Wróciły złe wspomnienia. Awaryjne lądowanie samolotu z piłkarzami Chapecoense

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Heuler Andrey /
Getty Images / Heuler Andrey /
zdjęcie autora artykułu

Samolot z piłkarzami brazylijskiego Chapecoense miał awaryjne lądowanie w Porto Alegre. Od razu wróciły tragiczne wspomnienia z poprzedniego roku.

W tym artykule dowiesz się o:

Zawodnicy brazylijskiego Chapecoense przeżyli nerwowe chwile podczas powrotu z argentyńskiego Lanus, gdzie rozegrali mecz pucharu Copa Libertadores.

Powodem była awaria pasa startowego w mieście Chapeco. Zawodnicy musieli się przemęczyć i wracać do domu autokarem. Trasa z Porto Alegre to... 11 godzin.

Prasa podaje, że działacze woleli nie ryzykować. Ma to związek z wydarzeniami z 26 listopada zeszłego roku. Wtedy w Kolumbii doszło do katastrofy samolotu wiozącego m.in. zawodników klubu, działaczy oraz dziennikarzy. Zginęło wówczas 71 z 77 osób znajdujących się na pokładzie.

ZOBACZ WIDEO AS Monaco mistrzem Francji. Zobacz skrót meczu z AS Saint-Etienne [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Źródło artykułu:
Komentarze (0)