Zdjęcia i śpiewy w szatni, wślizg Moraty na lotnisku. Tak Real cieszył się z tytułu

Zdjęcie okładkowe artykułu: Instagram /  /
Instagram / /
zdjęcie autora artykułu

"Królewscy" czekali pięć lat na zdobycie mistrzostwa Hiszpanii. Nic dziwnego, że po ostatnim gwizdku wyjazdowego spotkania z Malagą rozpoczęli szalone świętowanie. Zobacz zdjęcia i filmy.

Fot. PAP/EPA/DANIEL PEREZ
Fot. PAP/EPA/DANIEL PEREZ

Przypieczętowali sukces w Maladze

Po golach Cristiano Ronaldo i Karima Benzemy Real Madryt wygrał ostatni mecz sezonu z Malagą 2:0 i utrzymał trzypunktową przewagę nad Barceloną. To 33. tytuł mistrzowski ekipy z Madrytu. 
Świętowanie na murawie

Po zakończeniu spotkania "Królewscy" świętowali na murawie Estadio La Rosaleda. To zdjęcie pojawiło się na oficjalnej stronie klubu z Santiago Bernabeu.

ZOBACZ WIDEO Juventus nie dał szans Crotone i jest mistrzem. Zobacz skrót meczu [ZDJĘCIA ELEVEN]

Impreza przeniosła się do szatni
Podopieczni Zinedine'a Zidane'a kontynuowali fetę w szatni, gdzie ustawili się do tradycyjnego zdjęcia. Cristiano Ronaldo opublikował je na Instagramie. 
Szalejący Morata
Od 73. minuty meczu w Maladze na murawie występował Alvaro Morata. Hiszpański napastnik zmienił Benzemę, a po zakończeniu spotkania był jednym z najaktywniejszych podczas świętowania. Zobacz, jak śpiewał "Campeones".
Zaatakował wślizgiem pracownika ochrony
Morata szalał nie tylko na stadionie. Gdy Real udał się na lotnisko, by wrócić do Madrytu, piłkarz obrał sobie za cel pracownika ochrony "Królewskich". Zaatakował go wślizgiem. Śmiechu było co niemiara.
Czas na selfie
"Selfie time" - tak powyższe zdjęcie skomentował Raphael Varane. Francuz w barwach Realu postanowił zrobić sobie pamiątkową fotkę ze wszystkimi kolegami.
Drugi zestaw Varane'a
Francuz po meczu w Maladze nie próżnował. Widzimy go na zdjęciach m.in. z Ronaldo, Benzemą, Sergio Ramosem, Tonim Kroosem czy Luką Modriciem.
Piękny gest Navasa

Po zdobyciu mistrzostwa bramkarz Realu Keylor Navas ściął włosy. Obok zdjęcia zamieścił podziękowania. - Dzięki Bogu, wygraliśmy. Ten tytuł dedykuję mojej rodzinie i wszystkim dzieciom, które przechodzą ciężkie leczenie i wypadają im włosy - napisał.

Fot. PAP/EPA/VICTOR LERENA
Fot. PAP/EPA/VICTOR LERENA

Ciąg dalszy fety - w Madrycie

W nocy, po powrocie do Madrytu, piłkarze udali się - autobusem z odkrytym dachem - na Plaza de Cibeles. W tym miejscu zawsze świętują najważniejsze sukcesy.

Fot. PAP/EPA/VICTOR LERENA
Fot. PAP/EPA/VICTOR LERENA

Czekał na nich tłum kibiców

Na Plaza de Cibeles drużynę Zidane'a powitały tysiące kibiców. Piłkarze dziękowali za wsparcie i obiecywali, że za dwa tygodnie - po finale Ligi Mistrzów z Juventusem Turyn - zamierzają się z nimi spotkać w tym samym miejscu i w równie dobrych nastrojach. 
"We Are The Champions"

Sergio Ramos zamieścił w sieci film ze świętowania w Madrycie. Widzimy na nim zwycięzców La Liga śpiewających przebój zespołu "Queen". Były także przyśpiewki pod adresem Gerarda Pique i Atletico Madryt.

Źródło artykułu: