W tym artykule dowiesz się o:
"The Sun" pisze, że Wayne Rooney nie może narzekać na brak ofert i poza tymi z Premier League, przychodzą propozycje z Chin. Gazeta podaje, że 31-latek ma dwie poważne umowy do podpisania. Obie oferują mu dwuletni kontrakt i 50 milionów funtów do zarobienia w tym czasie.
Nie wiadomo, które dokładnie drużyny chciałyby mieć go w składzie, ale Rooney będzie miał sporą zagwozdkę, ponieważ kusi go Everton. To zespół, w którym się wychował, debiutował w Premier League i skąd za ogromne pieniądze przechodził do Manchesteru United.
Jednak The Toffees nie zaoferują mu nawet połowy tej kwoty, którą zapłaciliby mu Chińczycy. Na Goodison Park Rooney mógłby liczyć na 150 tysięcy funtów tygodniowo (w Chinach 480 tysięcy), co jest i tak o 100 tysięcy mniej niż dostawał na Old Trafford.
Nawet jeśli Rooney zdecydowałby się na Azję, to i tak nie przebiłby w zarobkach Carlosa Teveza, który zgarnia 615 tysięcy funtów tygodniowo.
ZOBACZ WIDEO "Dudek Dance" - mija 12 lat od pamiętnego finału Ligi Mistrzów
Czy Rooney zostanie w Premier League? 
Zgłoś błąd w treści
na Instagramie 
na Facebooku 
