Bournemouth finalizuje transfer bramkarza Chelsea. Dla Artura Boruca oznacza to ławkę rezerwowych

Zdjęcie okładkowe artykułu: Newspix /  / Na zdjęciu: Asmir Begović
Newspix / / Na zdjęciu: Asmir Begović
zdjęcie autora artykułu

Złe wiadomości dla Artura Boruca. AFC Bournemouth jest bliskie pozyskania Asmira Begovicia z Chelsea i jeśli transfer dojdzie do skutku, Polaka najpewniej czeka ławka rezerwowych.

Wiśnie interesowały się Bośniakiem już w zimowym okienku, lecz wtedy jego obecny pracodawca nie wyraził zgody na odejście. W całym minionym sezonie 29-latek zaliczył tylko osiem występów i jeśli przeniesie się na Dean Court, to raczej po to, by być tam pierwszym bramkarzem.

Na taki rozwój wypadków wskazywałaby też suma odstępnego, która ma wynieść aż 15 mln funtów (kontrakt piłkarza z The Blues obowiązuje do połowy 2019 roku).

Za takie pieniądze AFC Bournemouth nie sprowadzałoby raczej zawodnika na ławkę rezerwowych. Tylko regularne występy mogą zresztą skłonić Asmira Begovicia do zmiany barw, bo na Stamford Bridge był on pierwszym zmiennikiem Thibauta Courtoisa.

Artur Boruc, który niedawno przedłużył umowę z klubem, był w minionej edycji zdecydowanym numerem jeden i uzbierał aż 35 meczów w Premier League (dziewięć razy zachował czyste konto).

ZOBACZ WIDEO Serie A: spadek klubu Łukasza Skorupskiego [ZDJĘCIA ELEVEN]

Źródło artykułu:
Czy Artur Boruc byłby w stanie wygrać rywalizację z Asmirem Begoviciem?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (5)
avatar
Luis Robinson
1.06.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Przypominam, że to Artur Boruc został wybrany najlepszym zawodnikiem Bournemouth i uważam, że przekreślanie Artura jest nie na miejscu, fakty są takie, że to on zapewnił Bournemouth utrzymanie Czytaj całość
avatar
koziolZG
31.05.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Mogę się mylić ale wg mnie mało prawdopodobnym jest, aby klub z połówki tabeli, mając niezłego bramkarza wyrzucił 15 mln na tą pozycję...  
avatar
Leszek Ziętkiewicz
30.05.2017
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Czegoś w tym wszystkim nie rozumiem. Sprowadzają bramkarza do podstawowego składu za 15 mln Funtów (jakieś 17 prawie 18 mln Euro) który rozegrał w barwach swojego klubu 8 spotkań a mieliby posa Czytaj całość
avatar
Przemek Wrz
30.05.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Przyjdzie to wiadomo, że zacznie jako jedynka. Boruc będzie musiał czekać na potknięcie rywala. Takie sytuacje w swej długiej karierze miewał.