Uznał "rękę Boga" Diego Maradony. Słynny sędzia mistrzostw świata nie żyje

To był jeden z największych skandali w historii futbolu. Diego Maradona strzelił dwa gole Anglikom - w tym jeden ręką - i Argentyna awansowała do półfinału mistrzostw świata.

Przemek Sibera
Przemek Sibera
PAP/EPA

"Nie żyje międzynarodowy sędzia piłkarski, Bogdan Doszew" - podała oficjalna strona bułgarskiej federacja futbolu i jednocześnie złożyła kondolencje dla rodziny i bliskich. Nie ma informacji o przyczynach śmierci 81-latka.


Doszew sędziował wiele meczów w swojej karierze. Ale najbardziej zostanie zapamiętany za ćwierćfinał mistrzostw świata Argentyna - Anglia w 1986 roku. Jako liniowy uznał słynną "rękę Boga", której autorem był Diego Maradona.

Po latach Bułgar przyznał, że od początku wiedział, że doszło do złamania przepisów, ale nie mógł zakomunikować tego Aliemu Binowi Nasserowi, który prowadził spotkanie. - W tamtych czasach FIFA nie zezwalała na konsultacje asystentów z sędziami głównymi - powiedział.

Bin Nasser miał na to jednak zupełnie inne spojrzenie. - Przed spotkaniem FIFA dała nam jasne wytyczne: jeśli twój kolega jest lepiej ustawiony, jego decyzja powinna mieć pierwszeństwo. Tak zrobiłem: mój asystent nie podniósł flagi - wyjawił Tunezyjczyk.

Doszew w latach 70. i 80. był topowym arbitrem piłkarskim na świecie. Sędziował mecze na mistrzostwach świata oraz w europejskich pucharach, w tym pierwsze spotkanie finałowe Pucharu UEFA w 1983 roku pomiędzy RSC Anderlecht i Benfiką Lizbona (w tamtych czasach o zwycięzcy trofeum decydował dwumecz).

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×