Pogrom w barażu. "Brutalna weryfikacja sytuacji Radomiaka"

- Ten mecz obnażył nasze słabości - powiedział Robert Podoliński, trener Radomiaka Radom po porażce 0:4 z Drutex-Bytovią Bytom. Na półmetku barażu o udział w Nice I lidze w znacznie lepszym nastroju jest Adrian Stawski.

Sebastian Szczytkowski
Sebastian Szczytkowski
PAP / Andrzej Grygiel
Drutex-Bytovia Bytów odniosła nadspodziewanie wysokie zwycięstwo 4:0 z Radomiakiem Radom i rewanż w tej rywalizacji powinien być dla niej formalnością. 15. drużyna Nice I ligi strzeliła aż trzy gole po stałych fragmentach.

- Cieszy fakt, że zaczęliśmy zdobywać gole w ten sposób. Dużo czasu poświęcamy stałym fragmentom. Wcześniej czasami sędziowie nam nie uznawali tych bramek. Tym razem udało się zdobyć trzy - wspomina Adrian Stawski, trener Drutex-Bytovii Bytów.

Bytowianie górowali pod względem skuteczności, ale również organizacji gry.

- Mocno przygotowywaliśmy się do tego meczu od czasu ostatniego ligowego. Nastawialiśmy się na dwa style gry, które mógł zaprezentować Radomiak. Powiedzieliśmy sobie w szatni, że trener Podoliński zawsze stawia na organizację - dodaje Stawski.

ZOBACZ WIDEO Robert Lewandowski: Nie możemy sobie na to pozwolić

Radomiak musiałby dokonać piłkarskiego cudu na własnym stadionie, żeby awansować drogą sportową do Nice I ligi. Miał swoje nieliczne szanse w Bytowie na zdobycie gola, ale do kardynalnych błędów na własnej połowie, dołożył nieskuteczność pod bramką przeciwnika.

- Drutex-Bytovia brutalnie zweryfikowała naszą sytuację i to jakie panowało w Radomiu myślenie życzeniowe. Spotkaliśmy się z solidnym I-ligowcem i było to widać. Nie można piłkarzom odmówić zaangażowania. Czasem po prostu mniej umiemy i ten mecz obnażył nasze słabości - rozkłada ręce Robert Podoliński, trener Radomiaka.

Godzinę przed spotkaniem Podoliński był przekonany, że z powodu kontuzji nie zagra tylko jeden zawodnik. Podczas rozgrzewki urazu doznał jednak Piotr Banasiak i trener Radomiaka musiał w ostatnim momencie zmienić bramkarza. Rezerwowy Adrian Szady nie pomógł drużynie.

- To miało bardzo duży wpływ na mecz. Przewidywany do gry był inny golkiper. Trzy bramki straciliśmy po stałych fragmentach i tego najbardziej szkoda. Mogliśmy pokusić się o bardziej korzystny wynik - przyznaje Podoliński.

W Drutex-Bytovii z powodu kontuzji opuścił boisko autor pierwszego gola Fran Gonzalez.

- To lekka kontuzja. Wcześniej narzekał, że gdy jest zmęczony, to odczuwa dolegliwość. Postawimy go na nogi przed rewanżem - zapewnia Stawski i dodaje:

- Cieszymy się z prowadzenia 4:0 w dwumeczu, ale przestrzegam zespół, że to nie jest koniec. Mamy rewanż i musimy być bardzo dobrze przygotowani.

Wszystkie mecze 2. ligi piłki nożnej w Pilot WP, pierwszej TV online w Polsce! (link sponsorowany)
2. liga piłki nożnej w jednym miejscu. Transmisje wszystkich meczów obejrzysz na żywo, online, gdziekolwiek będziesz w Pilot WP.

Rywalizację 18 drużyn o najlepsze miejsca w tabeli, a tym samym wszystkie mecze 34 kolejek do zobaczenia online na kanałach 2. liga piłki nożnej za pośrednictwem platformy streamingowej Pilot WP. Dodatkowo, dla wszystkich którzy chcą obejrzeć rozgrywki później, będzie przygotowana biblioteka VOD, z rozegranymi meczami. Wystarczy wykupić pakiet "2. liga piłki nożnej" w Pilot WP, a razem z nim dostęp do kanałów 2. liga piłki nożnej oraz VOD z meczami.

To tutaj toczy się prawdziwa gra! Sportowe emocje gwarantowane!

Czy Radomiak Radom wygra rewanż z Drutex-Bytovią?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×