Lech Poznań chce pozyskać jeszcze dwóch piłkarzy

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP / Jakub Kaczmarczyk / Na zdjęciu: Trener Nenad Bjelica
PAP / Jakub Kaczmarczyk / Na zdjęciu: Trener Nenad Bjelica
zdjęcie autora artykułu

Jeśli Lech zrealizuje wszystkie transferowe plany, to latem może sprowadzić nawet ośmiu zawodników. Zadanie na najbliższe dni? Pozyskanie obrońcy.

W tym artykule dowiesz się o:

Nicklas Barkroth, Emir Dilaver, Vernon De Marco i Mario Situm - tych piłkarzy Kolejorz już ściągnął. Bliscy związania się z klubem są też Deniss Rakels i Christian Gytkjaer.

Mimo dużych zakupów, świeżej krwi wciąż brakuje na pozycji stopera. W sparingu z Hapoelem Beer Szewa (3:0) nie wystąpił Jan Bednarek, który odpoczywa po mistrzostwach Europy U-21, poza tym najprawdopodobniej i tak niebawem odejdzie (trwają zaawansowane negocjacje z Southampton).

Trener Nenad Bjelica miał w piątek spory problem, bo De Marco leczy aktualnie drobny uraz i wraz z Lasse Nielsenem na środku defensywy zagrał Dilaver (nominalny prawy obrońca).

- Jestem zadowolony ze składu, którym dysponuję już teraz, ale potrzebujemy jeszcze minimum dwóch nowych piłkarzy. Oni do nas trafią i myślę, że przynajmniej jeden dołączy już w następnym tygodniu - powiedział chorwacki szkoleniowiec.

Niewykluczone, że Kolejorza opuści cała trójka reprezentantów Polski U-21 - poza wspomnianym wyżej Bednarkiem, także Tomasz Kędziora i Dawid Kownacki. - Nie wiem jeszcze jak potoczą się ich losy, ale jesteśmy przygotowani na taką ewentualność - zapewnił Bjelica.

ZOBACZ WIDEO ME U-21. Karol Linetty: Zawaliliśmy

Źródło artykułu: