Reprezentanci Rosji naśmiewają się ze Stanisława Czerczesowa

Stanisław Czerczesow sprawia wrażenie szkoleniowca, któremu nie chciałby podpaść żaden piłkarz, ale dwóch reprezentantów Rosji wystawiło na próbę cierpliwość selekcjonera.

Maciej Kmita
Maciej Kmita
Stanisław Czerczesow Newspix / LUKASZ GROCHALA/CYFRASPORT / Na zdjęciu: Stanisław Czerczesow
Stanisław Czerczesow jest opiekunem Sbornej od sierpnia ubiegłego roku, a trwający w Rosji Puchar Konfederacji miał być pierwszym poważnym testem jego drużyny przed przyszłorocznym mundialem, którego Rosja będzie gospodarzem.

Zespół Czerczesowa zaczął turniej od zwycięstwa z Nową Zelandią (2:0), ale potem uległ Portugalii (0:1) oraz Meksykowi (1:2) i pożegnał się z rozgrywkami już po fazie grupowej.

Nieudany występ w Pucharze Konfederacji stał się wodą na młyn dla przeciwników Czerczesowa. Do ataku ruszyli też piłkarze, którzy nie znaleźli uznania w oczach selekcjonera. Rosję szybko obiegło zdjęcie napastników Zenitu Sankt Petersburg Aleksandra Kokorina i Artioma Dziuby, którzy nabijają się ze znaku rozpoznawczego Czerczesowa, czyli obfitych wąsów.


Dziuba to 22-krotny reprezentant Rosji, który strzelił dla drużyny narodowej 11 goli. Kokorin zagrał w 44 meczach Sbornej, zdobywając 12 bramek. Na początku swojej kadencji Czerczesow powoływał ich obu, ale z usług pierwszego zrezygnował w październiku ubiegłego roku, a drugi utrzymał się w kadrze tylko miesiąc dłużej.

ZOBACZ WIDEO Getafe wraca do Primera Division. Zobacz skrót meczu z CD Tenerife [ZDJĘCIA ELEVEN]

Stanisław Czerczesow poprowadzi Rosję do sukcesu na MŚ 2018?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×