Jakub Rzeźniczak pogratulował Legii Warszawa transferu Krzysztofa Mączyńskiego
Jakub Rzeźniczak po 13 latach odszedł z Legii Warszawa, ale z dnia na dzień nie przestał żyć tym, co dzieje się przy Łazienkowskiej 3. Były kapitan stołecznego zespołu pochwalił swój były klub za sprowadzenie Krzysztofa Mączyńskiego.
Kibice Białej Gwiazdy wylewają na Mączyńskiego wiadra pomyj, wypominając mu, że w ostatnich miesiącach składał obietnice bez pokrycia. 30-latek zapewniał, że zostanie w Wiśle i przekonywał, że na pewno, że nie opuści jej na rzecz Legii. Fani krakowskiego klubu nazywają reprezentanta Polski zdrajcą bądź Judaszem, ale to tylko te określenia, które nadają się co cytowania.
Głos w sprawie głośnego transferu zabrał były kapitan Legii, Jakub Rzeźniczak, który od wtorku jest zawodnikiem Karabachu Agdam. 31-latek minął się zatem z Mączyńskim, który w Warszawie zameldował się w środę.
"Dobry Ruch Mączyńskiego i Legii. Powodzenia. A kibicom Wisły wyrozumiałości - w ich barwach zawsze dawał 100 procent" - napisał Rzeźniczak na Twitterze.
ZOBACZ WIDEO Getafe wraca do Primera Division. Zobacz skrót meczu z CD Tenerife [ZDJĘCIA ELEVEN]
Dobry Ruch @maka052987 i @LegiaWarszawa Powodzenia a kibicom Wisły wyrozumiałości w ich barwach zawsze dawał 100%
— Jakub Rzeźniczak (@JakubRzezniczak) 7 lipca 2017
W 2004 roku Rzeźniczak znalazł się w podobnej sytuacji co teraz Mączyński. Na Łazienkowską 3 trafił z Widzewa Łódź, a jego wybór nie spodobał się kibicom jego macierzystego klubu. "Gówniarzu z Łodzi, do Legii się nie odchodzi" - skandowali fani Widzewa.
Przez 13 lat Rzeźniczak stał się najbardziej utytułowanym piłkarzem w historii Legii. Sięgnął ze stołecznym klubem po 12 trofeów - pięć mistrzostw, sześć Pucharów i jeden Superpuchar Polski. Rozegrał dla Legii 376 spotkań, co daje mu czwarte miejsce na klubowej liście wszech czasów.