Błyskawica nie do zatrzymania. Arkadiusz Milik strzelił 2 gole!

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP/EPA / EPA/ROMAN PILIPEY /
PAP/EPA / EPA/ROMAN PILIPEY /
zdjęcie autora artykułu

Arkadiusz Milik strzelił dwa gole, a Napoli wygrało we wtorek 4:1 mecz sparingowy z Carpi. To jest na razie lato polskiego snajpera!

Tym razem był to Arek - Błyskawica. Polak strzelił bowiem dwa gole w zaledwie cztery minuty, a pierwszego z nich w 82. minucie. Huknął wtedy lewą nogą z linii pola karnego w okienko bramki rywali.

Potem dołożył już tylko nogę i z pięciu metrów wbił piłkę do pustej bramki.

Wcześniej, bo już na początku meczu, trafił Jose Callejon, a spotkanie zakończył gol Adama Ounasa.

Arkadiusz Milik, który na boisku pojawił się w drugiej połowie, tak skomentował swój występ: - To dla mnie ważne, aby zapoznawać się z boiskiem i bramką, odkąd wróciłem po długiej przerwie spowodowanej kontuzją. To był jednak tylko mecz towarzyski, te najważniejsze dopiero przyjdą. Scudetto? Dlaczego nie.

Nasz snajper w letnich sparingach na razie jest nie do zatrzymania. Wcześniej bowiem Arkadiusz Milik  strzelił 3 gole w meczu z Anaunią (17:0), a potem dołożył 2 w meczu z Trento (7:0). Ma już 7 goli, tyle samo do Dries Mertens.

Letni okres przygotowawczy jest dla Milika kluczowy. Po jesiennej kontuzji kolana, wiosną snajper reprezentacji Polski usiadł na ławce rezerwowych, nie grał za dużo, nie był w najlepszej formie. I nie ma co się temu dziwić. Teraz na pewno trenerowi Maurizio Sarriemu przysporzy bólu głowy.

W pierwszej połowie wtorkowego meczu zagrał Piotr Zieliński

SSC Napoli - Carpi FC 1909 4:1 (1:0)

1:0 - Jose Callejon 5 1:1 - Giancarlo Malcore 52 2:1 - Arkadiusz Milik 82 3:1 - Arkadiusz Milik 86 4:1 - Adam Ounas 90

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: gwiazdy Arsenalu trenowały... kung-fu

Źródło artykułu:
Czy Arkadiusz Milik wywalczy sobie miejsce w pierwszym składzie Napoli?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (4)
avatar
Claudia_
19.07.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Świetną ma lewą nogę. Z prawą Lewego i lewą Milika można by się na mundialu pobawić :D. Oby obyło się w tym sezonie bez kontuzji.  
avatar
JagaFunJaga
19.07.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
oby to odbiło się tez pozytywnie na grze w kadrze  
Olo77
19.07.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Mertens trzyma nogę na pulsie. Biorąc pod uwagę że narazie to sparingi zobaczymy kim zacznie trener pierwszy mecz w lidze. wtedy okaże się jaką Milik ma pozycję przy Mertensie... Osobiście myśl Czytaj całość
avatar
Maik__
19.07.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No i ten mecz już w miarę się liczy. Te jego bramki z IV-ligowcami furory nie zrobiły, ale 2 bramki z zespołem, który sezon temu grał w Serie A już w miare robią wrażenie!