"Prezes Wisły nie powinna się wypowiadać o piłce"! Mocne słowa Kiko Ramireza

Były już szkoleniowiec krakowskiej Wisły Kiko Ramirez uważa, że prezes Marzena Sarapata nie ma pojęcia o czym mówi. - Ktoś kazał wypowiedzieć jej te słowa - ocenia.

Piotr Bobakowski
Piotr Bobakowski
Kiko Ramirez WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Kiko Ramirez
47-letni Kiko Ramirez, który od 3 stycznia do 10 grudnia tego roku prowadził zespół Wisły Kraków, udzielił obszernego wywiadu, odpowiadając na zarzuty formułowane w mediach przez prezes klubu Marzenę Sarapatę.

- Projekt "Kiko Ramirez" zakładał, że w pewnym stopniu polepszymy się w konkretnych aspektach gry. Po dziesięciu miesiącach zaczęliśmy sprawdzać, czy tak się stało i nie do końca tak było. Czasami nawet odwrotnie. Ramirez się sprawdził, był dobrym trenerem. Był jednak bardzo konserwatywny. Być może Wisła go w pewnym momencie trochę przerosła - oceniła Sarapata w rozmowie z "Przeglądem Sportowym".

Zdaniem Ramireza, prezes Wisły nie powinna się jednak wypowiadać na ten temat. - To bardzo niefortunne deklaracje, od osoby, która krótko piastuje stanowisko prezesa i nie zna się - moim zdaniem - na futbolu. Pani Sarapata może nie miała złej woli, ale te wypowiedzi są oderwane od rzeczywistości. (...) Ktoś kazał wypowiedzieć jej te słowa - przyznał Hiszpan w wywiadzie z dziennikarzem Eleven Sports Tomaszem Ćwiąkałą.

Były już trener Wisły uważa, że Sarapata otoczyła się niewłaściwymi doradcami, którzy ciągle tylko zanieczyszczali atmosferę w klubie. Teraz sterniczka Białej Gwiazdy wypowiada kłamstwa, które mają mu zaszkodzić w dalszej karierze szkoleniowej. - Pamiętam, że prezes przejęła Wisłę w trudnej sytuacji ekonomicznej i sportowej, ale nie powinna się wypowiadać o piłce - dodał Ramirez.

47-latek wyjaśnił, że od trzech miesięcy nie otrzymywał pensji z klubu, mającego kłopoty finansowe, więc absurdalnym wydaje się zarzut prezes, że nie chciał korzystać z najnowszych technologii. - Nieprawda. Jeśli nie dostawaliśmy pensji, to jak mieliśmy wprowadzać nowe technologie? Przecież to wystarczy za odpowiedź. Bardzo niefortunne wypowiedzi. Nie wiem, dlaczego teraz wyciąga się brudy, ale to kolejny dowód, że pani prezes ma złych doradców - stwierdził w rozmowie z Ćwiąkałą.

Na koniec Ramirez podkreślił, że kluczem jest rozsądne zarządzanie. - To nienormalne, że zwalnia się trenera, któremu pozostało 1,5 roku kontraktu, a drużyna czeka na pensje - podsumował.

ZOBACZ WIDEO: Niesamowite pudło Divocka Origi! Zobacz skrót meczu VfL Wolfsburg - RB Lipsk [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Wisła Kraków ma szanse na podium Ekstraklasy w sezonie 2017/18?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×