Jose Mourinho po pucharowej wpadce: Rywale walczyli, jakby to był najważniejszy mecz ich życia

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images /  Lynne Cameron / Na zdjęciu: Jose Mourinho
Getty Images / Lynne Cameron / Na zdjęciu: Jose Mourinho
zdjęcie autora artykułu

Manchester United sensacyjnie przegrał z Bristol City 1:2 w ćwierćfinałowym meczu Pucharu Ligi Angielskiej. Jose Mourinho przyznał, że rywale mieli szczęście, ale też pochwalił ich za intensywność gry.

Zdecydowanym faworytem starcia był Manchester United. Jednak to ekipa Bristol City w 51. minucie objęła prowadzenie. Chwilę później wyrównał Zlatan Ibrahimović i wydawało się, że Czerwone Diabły będą miały mecz pod kontrolą. Jednak w końcówce to ekipa występująca w Championship przechyliła szalę zwycięstwa na swoją stronę.

- Mieli trochę szczęścia, ale zrobili dużo, by je mieć. Grali świetnie i walczyli, jakby to był mecz ich życia. Gratulacje dla nich. Nam brakowało takiej intensywności, jaką oni mieli. Nie chcę, by to, że użyłem słowa "szczęście", okazało się najważniejsze. Dużą sprawą jest, że klub z Championship pokonał zespół z Premier League - powiedział Jose Mourinho.

Manchester United zawiódł w starciu z rywalem grającym w niższej klasie rozgrywkowej i odpadł z rozgrywek o Puchar Ligi Angielskiej. W dodatku Czerwone Diabły straciły gola w okresie, w którym sami zadają przeciwnikom decydujące ciosy.

- To dla moich zawodników był kolejny dzień w pracy. Dzień, w którym niektórzy nie chcieli do niej przychodzić. Dla rywali był to ważny mecz. Kiedy wielkie zespoły spotykają się z drużynami z niższych lig, to zawsze jest to ryzykowne. Nie chcę, by szczęście jakie mieli rywale uznawane było za kluczowy czynnik - dodał Mourinho.

W półfinale Pucharu Ligi Angielskiej Bristol City zmierzy się z Manchesterem City.

ZOBACZ WIDEO Manchester United poległ w Bristolu i odpadł z rozgrywek - zobacz skrót [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Źródło artykułu: