Stanisław Terlecki nie żyje. Miał 62 lata

Zdjęcie okładkowe artykułu: Newspix / Grzegorz Michałowski / Na zdjęciu: Stanisław Terlecki
Newspix / Grzegorz Michałowski / Na zdjęciu: Stanisław Terlecki
zdjęcie autora artykułu

Były reprezentant Polski w piłce nożnej Stanisław Terlecki nie żyje - poinformował na Twitterze Zbigniew Boniek. Zmarł czwartek w wieku 62 lat.

W tym artykule dowiesz się o:

Stanisław Terlecki był jednym z najbardziej utalentowanych polskich piłkarzy lat 70-tych ubiegłego wieku. Był poważnym kandydatem do wyjazdu na mistrzostwa świata w 1978 roku, jednak jego świetnie rozwijającą się karierę przerwała poważna kontuzja.

Z tego powodu występujący na pozycji napastnika bądź pomocnika zawodnik nie pojechał na turniej do Argentyny. Z kolei w 1980 roku został wyrzucony z reprezentacji po słynnej aferze na Okęciu i do kadry już nie wrócił. W reprezentacji Polski rozegrał 29 meczów, w których strzelił siedem bramek.

W trakcie swojej kariery był zawodnikiem takich klubów jak Gwardia Warszawa, ŁKS Łódź i Legia Warszawa. W 1981 roku wyjechał do USA, gdzie reprezentował barwy m.in. New York Cosmos i San Jose Earthquakes. Do Polski wrócił w 1986 roku, gdzie zakończył karierę sześć lat później.

O jego śmierci poinformował na Twitterze prezes PZPN Zbigniew Boniek. W tym momencie nie jest znana oficjalna przyczyna śmierci. Stanisław Terlecki zmarł w wieku 62 lat.

W ostatnich latach głośno było o problemach Terleckiego. W 2014 roku wyznał publicznie, że jest uzależniony od alkoholu i leków oraz że ma ogromne problemy finansowe. Udał się nawet na odwyk, który jednak szybko przerwał i wrócił do nałogów.

Jego syn Maciej również był piłkarzem (m.in. ŁKS-u Łódź i Widzewa), a obecnie jest ekspertem telewizyjnym.

Informacja o śmierci Terleckiego wywołała duże poruszenie w środowisku piłkarskim. O reakcjach dziennikarzy i kibiców można przeczytać w TYM MIEJSCU.

Stanisław Terlecki nie żyje. Miał 62 lata

Źródło artykułu:
Komentarze (11)
avatar
Hilary Kwaśnik
29.12.2017
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Wspaniały piłkarz lecz słaby charakter ,który nie pozwolił cieszyć się z życia.Spoczywaj w spokoju.  
avatar
pablo80 - RSKZ
28.12.2017
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
Przeczekałem tą falę umizgów i nienawiści... Klęknijcie przed grobem niepokonanego... Ot, ten co najlepsi redaktorzy, wieszczyli że jest lepszy od Gadochy. Że obrońcy mogą go oglądać, a nie pow Czytaj całość
avatar
Penhal
28.12.2017
Zgłoś do moderacji
4
1
Odpowiedz
Jeden z najlepszych. Spoczywaj Stasiu.  
pejter1166
28.12.2017
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Tak to był najlepszy piłkarz jakiego widziałem. Nigdy nie zapomnę jednego z ostatnich meczów w ŁKSie dostał piłkę na środku boiska zszedł na skrzydło około metra od lini pociągnął na wysokość s Czytaj całość
avatar
dawidowski21
28.12.2017
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Żegnaj Stasiu Kibice Reprezentacji pamiętają o tobie i będą pamiętać.