Puchar Króla: Valencia w półfinale! O awansie zadecydowały rzuty karne

W rewanżowym ćwierćfinałowym spotkaniu Alaves pokonał Valencię 2:1 i o awansie zadecydował konkurs rzutów karnych. Bohaterem jedenastek został golkiper gości - Jaume Domenech, który zatrzymał 2 strzały i wprowadził Valencię do półfinału.

Igor Kubiak
Igor Kubiak
Na zdjęciu piłkarze Valencia CF Getty Images / David Ramos / Na zdjęciu piłkarze Valencia CF
W pierwszym spotkaniu Valencia wygrała u siebie 2:1. Z tego względu, Alaves musiało strzelić minimum 2 gole, by myśleć o awansie. Przez ponad godzinę gospodarze mieli wyraźną optyczną przewagę, jednak na bramki się ona nie przełożyła. Wszystko zmieniło wejście Munira El Haddadiego.

Były napastnik Barcelony, tuż po pojawieniu się na boisku, otrzymał świetne podanie od Rodrigo Ely'ego i trafił do siatki po strzale głową. Kilka chwil później w zespole gości wszedł Santi Mina, który od razu popisał się świetnym rajdem przez pół boiska i... błyskawicznie doprowadził do wyrównania.

Alaves potrzebował bramki do dogrywki i zdobył ją w samej końcówce meczu. Po dośrodkowaniu z rzutu wolnego najlepiej w polu karnym zachował się Ruben Sobrino.

W dogrywce bramki nie padły i po raz pierwszy w tym sezonie Pucharu Króla o awansie miał zadecydować konkurs jedenastek. Bohaterem został golkiper "Nietoperzy", Jaume Domenech, który zatrzymał 2 strzały. Dodatkowo jeden z zawodników gospodarzy spudłował i to Valencia zameldowała się w półfinale rozgrywek.

Rewanżowy mecz ćwierćfinału Pucharu Króla:

Deportivo Alaves - Valencia CF 2:1 (0:0), rzuty karne: 2:3
1:0 - Munir El Haddadi 73'
1:1 - Santi Mina 77'
2:1 - Ruben Sobrino 86'

Pierwszy mecz: 1:2.
Awans: Valencia.

ZOBACZ WIDEO "Damy z siebie wszystko" #10: Krychowiak? Kapitalna informacja! O to chodziło
Czy Valencia awansuje w tym sezonie do finału Pucharu Króla?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×