Była gwiazda Śląska podbija Belgię! Ryota Morioka w Anderlechcie Bruksela
Ryota Morioka robi w Belgii prawdziwą furorę. Japończyk po genialnej rundzie w barwach Waasland-Beveren przeniósł się do Anderlechtu Bruksela.
Tym razem wszelkie negatywne głosy należało schować głęboko do kieszeni, bowiem Japończyk szturmem zdobył specyficzną belgijską ekstraklasę. Błyskawicznie stał się gwiazdą numer 1 swojej drużyny i w przeciągu zaledwie pół roku zdobył 9 bramek i zanotował 11 asyst. Na podobne osiągnięcia w barwach Śląska musiał pracować zdecydowanie dłużej. Niewykluczony jest również jego wyjazd na mistrzostwa świata w Rosji, gdzie Japonia zmierzy się w grupie z reprezentacją Polski.
Nikogo nie powinno więc dziwić zainteresowanie miejscowych potentatów. W wyścigu o angaż pomocnika najszybszy okazał się RSC Anderlecht. Piłkarz z Kraju Kwitnącej Wiśni przeszedł do drużyny popularnych Fiołków na zasadzie transferu definitywnego za blisko 900 tysięcy euro. Przypomnijmy, że Waasland-Beveren zapłaciło za niego wrocławianom ledwie 1/3 tej kwoty.
26-latek będzie miał możliwość współpracy z Łukaszem Teodorczykiem, który wciąż nie może powrócić do dyspozycji z sezonu 2016/2017. Polak został wówczas królem strzelców ligi z 20 trafieniami na swoim koncie. W obecnych rozgrywkach ma na swoim koncie zaledwie 4 bramki. Być może asysty Morioki już wkrótce pomogą mu w odzyskaniu formy.
ZOBACZ WIDEO: Emocjonujący powrót Bayernu! Gol i asysta "Lewego". Zobacz skrót [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]