Wymuszona zmiana w obronie Lecha Poznań. Na kogo postawi Nenad Bjelica?

Michał Jankowski 15 Lutego 2018, 14:22

WP SportoweFakty / Agnieszka Skórowska / Na zdjęciu: Rafał Janicki (z lewej)

• Kolejne postępy u Macieja Makuszewskiego. Reprezentant Polski już trenuje (wideo)

- Zarówno Thomas, jak i Nikola dobrze zaprezentowali się w trakcie okresu przygotowawczego. Solidnie wyglądali w sparingach, które rozgrywaliśmy w Turcji. Żaden z nich nie jest na ten moment bliżej wyjściowej jedenastki. Decyzję o ich potencjalnym występie podejmiemy dopiero bliżej niedzieli - mówi Nenad Bjelica na oficjalnej stronie Lecha Poznań.

Defensywa to najmocniejsza formacja Kolejorza i wydawać by się mogło, że jakakolwiek absencja stanowić będzie duży problem. Tak jednak nie jest, bo wśród stoperów dochodziło do rotacji i nie miało to zbyt dużego wpływu na poczynania obrony. Do tej pory poznaniacy stracili tylko szesnaście bramek, co jest zdecydowanie najlepszym wynikiem spośród wszystkich drużyn Lotto Ekstraklasy.

Rafał Janicki od dłuższego czasu regularnie występował w podstawowym składzie Lecha. Łącznie zagrał w piętnastu spotkaniach ligowych. Nenad Bjelica ma kim zastąpić 26-letniego zawodnika. Nikola Vujadinović do tej pory zagrał tylko czterokrotnie w Lechu, ponieważ nabawił się kontuzji, którą długo leczył. Przepracował jednak zimowy okres przygotowawczy i walczy o miejsce w składzie. Thomas Rogne do Poznania trafił zimą. W meczu z Arką Gdynia był na ławce rezerwowych, ale nie otrzymał szansy debiutu.