Wielkie wzmocnienie Legii Warszawa. Dariuszowi Mioduskiemu będzie doradzał twórca potęgi FC Basel

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / Mateusz Kostrzewa/Legia.com / Na zdjęciu: piłkarze Legii Warszawa podczas treningu
Materiały prasowe / Mateusz Kostrzewa/Legia.com / Na zdjęciu: piłkarze Legii Warszawa podczas treningu
zdjęcie autora artykułu

Bernhard Heusler został doradcą zarządu Legii Warszawa. Były prezes i współtwórca potęgi FC Basel ma wspierać realizację strategii stołecznego klubu. - Jest jednym z najlepszych menedżerów w europejskiej piłce nożnej - mówi Dariusz Mioduski.

Bernhard Heusler związał się z Legią długoterminową umową, ale klub z Łazienkowskiej 3 nie określił, ile dokładnie będzie trwała współpraca Szwajcara z mistrzami Polski. Pozyskanie Heuslera to duże wzmocnienie pionu organizacyjnego stołecznego klubu. Nowy doradca Dariusza Mioduskiego w latach 2003-2012 pełnił kierownicze stanowiska w FC Basel, a w latach 2012-2017 był prezesem tego klubu.

W tym czasie RotBlau zdominowali krajowe rozgrywki, zdobywając aż jedenaście tytułów mistrza Szwajcarii, a za prezesury Heuslera Basel wygrał ligę sześć razy z rzędu (2012-2017). Do tego ekipa z St. Jakob-Park regularnie występowała w Lidze Mistrzów i Lidze Europy, a w sezonie 2012/2013 dotarła nawet do półfinału tych drugich rozgrywek.

Basel nie tylko zdominował krajowe rozgrywki i godnie reprezentuje Szwajcarię w europejskich pucharach, ale też wypracował model funkcjonowania, który chce naśladować Legia. Klub z Bazylei stworzył jedną z najlepszych akademii w Europie, dzięki czemu zarabia na sprzedaży zawodników, ale nie dzieje się to kosztem sportowego poziomu zespołu. Basel odnosi sukcesy mimo odpływu najlepszych zawodników i mimo dość dużej rotacji na ławce trenerskiej - od 2009 roku zespół prowadziło już siedmiu szkoleniowców.

Nawiązanie współpracy z Heuslerem bardzo ucieszyło właściciela Legii. - Bernhard Heusler jest jednym z najlepszych menedżerów w europejskiej piłce nożnej. Jego sukcesy pokazują, jak ważna we współczesnej piłce jest długoterminowa strategia, która pozwala połączyć regularne wygrywanie i dominację w lidze, z najwyższej klasy kształceniem zawodników i transferami własnych wychowanków do czołowych klubów europejskich. Najlepszym dowodem na to są liczby. W FC Basel, w ciągu sześciu lat przychody z transferów wzrosły z 3,6 mln zł do równowartości ponad 220 mln zł w 2016 roku.

- Jestem pewien, że merytoryczne wsparcie Bernharda pomoże Legii w osiąganiu założonych celów. Nasza strategia jest zbliżona do tej, którą przed laty obrało FC Basel. Mamy też podobne ambicje, bo naszym celem jest nie tylko regularne wygrywanie mistrzostwa Polski, ale także zostanie jedną z 40 najlepszych drużyn europejskich. Wierzę, że razem osiągniemy ten cel - dodaje Mioduski.

W ciągu sześciu lat prezesury Heuslera Basel skoczyło z 51. na 18. miejsce w rankingu UEFA. W 2016 roku przychody klubu wyniosły 132 mln franków szwajcarskich, czyli ok. 480 mln zł, a zysk 29 mln franków (ok. 105 mln zł).

Nowy doradca Mioduskiego przez siedem lat reprezentował Basel w European Club Association, a wcześniej był m.in. sędzią w Trybunale Arbitrażowym ds. Sportu w Lozannie. Po odejściu ze stanowiska prezesa Basel otrzymał tytuł honorowego prezesa klubu i został honorowym członkiem Swiss Super League.

ZOBACZ WIDEO Legia Warszawa robi wrażenie. "Widać było siłę i piłkarską jakość"

Źródło artykułu:
Czy Legia Warszawa zdominuję Lotto Ekstraklasę tak, jak FC Basel zdominował Swiss Super League?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (18)
avatar
Lipowy Batonik
17.02.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pozostaje tylko czekać na wyniki tej współpracy.  
avatar
gmk38
17.02.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zobaczymy czy przyszedł po pieniądze czy na prawdę cos zbudowac... czas pokaże  
avatar
paweLbn
16.02.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
pytam bez żadnych złościwości, dlaczego odszedł z Basel?  
avatar
JJS
16.02.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Legii potrzebni są zawodnicy o lepszej jakości.Obecny skład wystarczy na Mistrza Polski ale na Ligę Mistrzów nie.Działaczy i "doradców" Legia ma dość.Sztab trenerski ma dobry.Kibiców-wiernych.C Czytaj całość
avatar
Tadeusz Rakowski
16.02.2018
Zgłoś do moderacji
3
2
Odpowiedz
Topowy manager, a do drużyny jakiś grajek z uniwersyteckiej ligi w USA. Oto realia. :D:D:D