Primera Division: Betis walczy o Europę. Ciemność i awaria zraszaczy na murawie

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP/EPA /  EPA/Jose Manuel Vidal / Na zdjęciu piłkarze Real Betis
PAP/EPA / EPA/Jose Manuel Vidal / Na zdjęciu piłkarze Real Betis
zdjęcie autora artykułu

Real Betis pokonał u siebie Espanyol Barcelona 3:0 i zbliżył się do miejsc, gwarantujących start w europejskich pucharach. Mecz był trzy razy przerywany przez awarie na stadionie w Sewilli.

Espanyol do spotkania przystąpił z serią 7. meczów bez porażki. W tym czasie popularne "Papużki" pokonały m.in. Real Madryt 1:0. W starciu z Betisem goście nie mieli większych szans i przegrali 0:3.

Bohaterem spotkania został Ryad Boudebouz, który zanotował asystę przy pierwszym trafieniu i podwyższył rezultat na 2:0. Dzięki świetnej postawie Algierczyka zespół z Sewilli awansował na 7. miejsce i traci tylko punkt do Villarreal, które zajmuje miejsce, gwarantujące start w Lidze Europy.

Mecz był aż 3-krotnie przerywany w pierwszej połowie. Dwa razy na całym stadionie zgasło światło, a raz na murawie włączyły się zraszacze. Elektronika zawiodła najprawdopodobniej przez obfite opady deszczu w Sewilli.

Real Sociedad - Getafe CF 1:2 (1:1) 1:0 - Willian Jose 23' 1:1 - Djene Dakonam 45' 1:2 - Angel Rodriiguez 51'

Real Betis - Espanyol Barcelona 3:0 (1:0) 1:0 - Junior Firpo 34' 2:0 - Ryad Boudebouz 56' 3:0 - Francis Guerrero 69'

ZOBACZ WIDEO: Samobój dobił Deportivo Alaves. Trwa świetna passa Valencia CF [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Źródło artykułu: