W tym artykule dowiesz się o:
To miała być normalna wizyta u córki podczas świąt. Ołeksandr Szowkowski chciał jej złożyć życzenia w umówionym terminie z jej matką. Jednak w niedzielę zarówno matki, jak i córki nie było w domu. Jak relacjonuje były bramkarz Dynama Kijów, była za to Alenova Lubow Pawłowna, babcia jego córki.
Szowkowski był zszokowany zachowaniem swojej teściowej. Prosi internautów o poradę, co robić w takiej sytuacji. Piłkarz podejrzewa, że jego córka jest w niebezpieczeństwie. W dodatku jego była partnerka uniemożliwia kontakt z dzieckiem i to mimo sądowych wyroków.
43-latek w przeszłości był zawodnikiem Dynama Kijów i reprezentacji Ukrainy. W jej barwach rozegrał 92 spotkania. Z kolei z Dynamem wywalczył 14 tytułów mistrza kraju i 10 Pucharów Ukrainy. W klubie tym grał nieprzerwanie od 1993 do 2017 roku.
ZOBACZ WIDEO Ronaldo znów trafił. Atletico nie dało się ograć w derbach [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]