Legia Warszawa osłabiona w finale Pucharu Polski. Nie zagra reprezentant Polski

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Krzysztof Mączyński
WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Krzysztof Mączyński
zdjęcie autora artykułu

Krzysztof Mączyński z powodu kontuzji kolana nie wystąpi w dwóch kolejnych meczach Legii Warszawa. Reprezentanta zabraknie w środowym finale Pucharu Polski z Arką Gdynia. To spore osłabienie zespołu prowadzonego przez Deana Klafuricia.

[tag=5115]

Krzysztof Mączyński[/tag] w spotkaniu z Pogonią Szczecin (7 kwietnia - 3:0) doznał skręcenia stawu kolanowego. Miał on wrócić do treningów po kilku dniach przerwy, ale uraz okazał się poważniejszy.

Portal "legia.net" informuje, że reprezentant Polski ma naderwane więzadło w kolanie i potrzebna jest dłuższa przerwa.

Środkowego pomocnika na pewno zabraknie w dwóch najbliższych meczach Legii Warszawa - w środowym meczu finałowym Pucharu Polski z Arką Gdynia i z Jagiellonią Białystok.

Sztab szkoleniowy Legii nie chce ryzykować pogłębienia urazu, zwłaszcza, że Mączyński ma duże szanse na grę w pierwszym składzie reprezentacji Polski podczas zbliżających się MŚ w Rosji.

Trener Dean Klafurić ma duże pole manewru jeśli chodzi o środek pola. Do jego dyspozycji są Chris Philipps, Domagoj Antolić, William Remy czy Cafu.

ZOBACZ WIDEO Męczarnie Fulham z autsajderem, ale krok w kierunku Premier League wykonany [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS 3]

Źródło artykułu:
Czy Legia Warszawa zdobędzie Puchar Polski?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (14)
avatar
Bob Kraków
1.05.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
za to przybył wam nowy kibic z Opola, buhaha...  
Filip Krogulec
1.05.2018
Zgłoś do moderacji
2
3
Odpowiedz
Mączyński to drewno, które Cvijanoviciowi może buty czyścić w tej naszej lidze, a poza tym nie porównuj pastuchu ich, bo oni są z innych krajów, a poza tym Cvijanović jest 100 razy lepszy od Mą Czytaj całość
Filip Krogulec
1.05.2018
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
Oby na MŚ nie pojechał, są lepsi od niego.  
Maikel
1.05.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wygraliśmy bez niego trzy spotkania także nie ma tragedii choć to jedyny z naszych cofniętych pomocników, który ma pojęcie o rozgrywaniu piłki i posyłaniu prostopadłych podań do przodu. Z chęci Czytaj całość