Lechia Gdańsk nastawia się na wojnę. Ariel Borysiuk: Musimy być przygotowani na bitwę na noże
Lechia Gdańsk w piątek zmierzy się z Bruk-Bet Termaliką Nieciecza. Ariel Borysiuk przyznał wprost - jego zespół jest gotowy na wojnę i wszyscy w Gdańsku mają świadomość, że będący w trudnej sytuacji rywal gdańszczan zagra o pełną pulę.
W tym tygodniu wszystkie myśli gdańszczan były skierowane na piątkowe starcie z Bruk-Bet Termaliką Nieciecza. - Musimy zagrać z wielką determinacją i zaangażowaniem. Już we wtorek omówiliśmy spotkanie we Wrocławiu, by szybko skoncentrować się na piątku. Zobaczymy inną Lechię niż w poniedziałek - zapowiedział Ariel Borysiuk.
Niecieczanie mają pięć punktów straty do gdańszczan. Lechia zdaje sobie sprawę z powagi sytuacji. - Wszyscy mamy w głowie ostatni mecz z drużyną z Niecieczy, gdzie wymęczyliśmy punkt. to niewygodna drużyna i mamy do niej szacunek. Musimy być przygotowani na bitwę na noże - stwierdził Borysiuk.
- Trzeba zmienić podejście z tego poniedziałkowego, bo nie tak to miało wyglądać. Wszystko sobie wyjaśniliśmy i jestem pewien, że każdy kto wyjdzie na boisko da z siebie wszystko. Chcielibyśmy być w innym miejscu, ale musimy przestawić myślenie.
Nie ma lekceważenia i patrzenia na tabelę, że są 5 punktów za nami. Jestem pewien, że będzie poświęcenie z ich strony. Wiemy na co się nastawiają drużyny w Gdańsku, nawet Cracovia bardziej czekała na kontrę i dała nam grać. Remis wiele jednak nie da Niecieczy i będą grali o pełną pulę - przeanalizował piłkarz Lechii Gdańsk.