Mateusz Skwierawski: Piłkarzu, nie męcz kibica (komentarz)

Zdjęcie okładkowe artykułu: Newspix / Piotr Kucza / Na zdjęciu: piłkarze Legii Warszawa
Newspix / Piotr Kucza / Na zdjęciu: piłkarze Legii Warszawa
zdjęcie autora artykułu

Jagiellonia - Legia zero zero. Zero stylu, zero emocji. W tym meczu było tylko jedno, a w zasadzie jeden: celny strzał. Mam prośbę do piłkarzy walczących o mistrzostwo: przestańcie w końcu męczyć kibiców.

Nie jest to już ani śmieszne czy nawet irytujące. Jest to po prostu przykre. Lider tabeli i trzeci zespół najwyższej ligi w naszym kraju nie są w stanie sprawić, żeby człowiek oglądający ich spotkanie chociaż na pięć minut schował do kieszeni telefon. Ale jak tu faktycznie zainteresować się meczem, w którym przez 90 minut zawodnicy obu klubów oddają jeden celny strzał? I to nawet niegroźny. Lekki, w środek bramki.

Klasyk po polsku nabiera nowego znaczenia. Klasycznym meczem o tytuł stało się spotkanie nudne, męczące i rozczarowujące. Gdzie trzeba się zachwycać pressingiem, ostrym wślizgiem czy wybiciem piłki daleko, a nowego znaczenia nabiera gra na dwa kontakty. Niestety u nas to: przyjęcie i strata.

Kibice Legii nie muszą wcale żałować, że nie zostali wpuszczeni na stadion w Białymstoku. W zasadzie gdyby oba zespoły wyszły tylko na rozgrzewkę i po krótkim rozbieganiu wróciły do szatni pod prysznic, wyszłoby na to samo. Kolejny z meczów szumnie nazywanych wyścigiem o mistrzostwo odbył się chyba tylko dlatego, że wymagają tego przepisy.

Legia ma nad Lechem i Jagiellonią kolejno dwa i trzy punkty przewagi. Te zespoły łączy jedno: w tej kolejce nie strzeliły gola (Lech zremisował 0:0 z Wisłą Płock). Nie, to nie jest "wyrównana liga". Nie, nie jest to także "zacięty wyścig" albo chociaż "ciekawy pojedynek na finiszu". Rywalizacja o tytuł atrakcyjnie wygląda tylko w tabeli. I już w ogóle nie dziwi mnie reakcja piłkarzy, gdy pytam, czy oglądają mecze ekstraklasy. A ta reakcja to zazwyczaj głośne "co?" i śmiech.

ZOBACZ WIDEO Radosław Cierzniak o racach: Obawiałem się, że mogę dostać

Źródło artykułu:
Czy lubisz oglądać mecze polskiej ekstraklasy?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (18)
avatar
kat-ol
7.05.2018
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
pismaku nie męcz czytelnika swoim bełkotem i popisem braku wiedzy o piłce  
avatar
LW1916
7.05.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Matko co to za""dziennikarski" bełkot. Przecież jak kogoś męczy oglądanie naszej piłki ligowej to nie musi tego oglądać. Nikt nikogo nie ciągnie na siłę na stadion czy też nie pr Czytaj całość
avatar
Oktawian Sebastian Typix
7.05.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ekstrakasa jest i to się liczy  
avatar
jotwu
7.05.2018
Zgłoś do moderacji
2
2
Odpowiedz
No to po co idziesz tam i oglądasz tę mizerię?.Gdyby przez kilka kolejek nikt nie poszedł na mecz,to premie zostałyby im zmniejszone,a w konsekwencji natychmiast wróciłaby im chęć do gry.A tak Czytaj całość
avatar
keram4591
7.05.2018
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
czy "prezes" boniek sam nie doprowadzil do tego,ze kibole wchodza na stadiony z racami?