Już 23 pseudokibiców zatrzymanych w Poznaniu. To nie koniec

Zdjęcie okładkowe artykułu: Newspix / Pawel Jaskolka / PressFocus  / Na zdjęciu: bandyci wbiegają na boisko trakcie meczu Lecha z Legią
Newspix / Pawel Jaskolka / PressFocus / Na zdjęciu: bandyci wbiegają na boisko trakcie meczu Lecha z Legią
zdjęcie autora artykułu

Do 23 wzrosła liczba zatrzymanych pseudokibiców przez policję w Poznaniu. Rzecznik KWP Andrzej Borowiak zdradził, że trzech kolejnych zostało już zidentyfikowanych.

W tym artykule dowiesz się o:

We wtorkowy wieczór rzecznik prasowy poznańskiej policji Andrzej Borowiak zapowiadał, że w środę liczba zatrzymanych po ekscesach na niedzielnym meczu Lech - Legia z pewnością ulegnie zmianie. Tak też się stało.

Dzień później ujawnił on, że w ręce funkcjonariuszy wpadło kolejnych sześciu pseudokibiców. Jest ich już więc 23, a to koniec.

Jak ujawnił Borowiak, kolejnych trzech zostało już zidentyfikowanych. Miejmy nadzieję że tylko kwestią czasu jest doprowadzenie ich na Policję.

Wcześniej zatrzymanym chuliganom postawiono już zarzuty przerwania imprezy masowej. Prokuratura poinformowała, że grozi im kara grzywny, ograniczenia wolności, a w skrajnym przypadku nawet 5 lat więzienia.

Przypomnijmy, że mecz ostatniej kolejki Lotto Ekstraklasy między Lechem a Legią został przerwany na kilkanaście minut przed końcem. Wówczas osoby z sektora gospodarzy obrzucili boisko racami, a następnie wyłamali płot i wbiegli na murawę. Sędzia zakończył przedwcześnie mecz, a następnie przyznano walkower.

Decyzją wojewody Zbigniewa Hoffmanna Inea Stadion w Poznaniu już został zamknięty na osiem spotkań - pięć ligowych i trzy pucharowe. To nie koniec kar dla Lecha, ponieważ w czwartek swoje decyzje ogłosi Komisja Ligi.

ZOBACZ WIDEO Brudziński chce zakazu sektorówek na meczach. Boniek: nie jestem od oceniania, co jest dobre, a co złe

Źródło artykułu: