Sebastian Szymański nie powie "nie" CSKA Moskwa. "Rozważę kolejną propozycję"

Dyrektor generalny CSKA Moskwa, Roman Babajew przyznał, że zimą jego klub może podjąć kolejną próbę sprowadzenia Sebastiana Szymańskiego. Sam piłkarz też nie wykluczył, że przyjmie kolejną propozycję z wicemistrza Rosji.

Maciej Kmita
Maciej Kmita
Sebastian Szymański Newspix / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Sebastian Szymański
Władze Legii Warszawa i CSKA Moskwa negocjowały warunki transferu Sebastiana Szymańskiego przez blisko dwa tygodnie, ale nie udało im się wypracować ostatecznego porozumienia i rozmowy zostały zerwane.

Kością niezgody okazały się żądania Legii, która oczekiwała za 19-latka 7 mln euro, ale w Moskwie nie powiedzieli jeszcze ostatniego słowa w sprawie Szymańskiego. - To utalentowany młody piłkarz. Zabrakło nam czasu na pozyskanie go, swoje zrobiły też warunki finansowe, ale nie pożegnaliśmy się na zawsze. Zimą możemy wrócić do tego pomysłu - powiedział dyrektor generalny CSKA, Roman Babajew. Więcej o tym TUTAJ.

Co na to sam Szymański? Okazuje się, że legionista też nie powiedziałby "nie" wicemistrzowi Rosji.

- Sprawa jest już za mną, bo "okienko" jest zamknięte i nic już się nie wydarzy. Cieszę się, że jestem w Legii. Chcę w niej zostać jak najdłużej i wygrywać z nią trofea. Co będzie zimą? Zobaczymy. Do otwarcia "okienka" zostało jeszcze dużo czasu, ale myślę, że rozważyłbym kolejną propozycję - przyznał 19-latek.

Zamiast młodzieżowego reprezentanta Polski CSKA sprowadził z IFK Norrkoeping Arnora Sigurdssona. Rosjanie zapłacili za 19-letniego Islandczyka 3,8 mln euro, czyli blisko dwa razy mniej, niż Legia żądała za Szymańskiego.

ZOBACZ WIDEO Primera Division: Wielkie emocje w derbach Walencji. Cztery bramki i podział punktów [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

Czy transfer do CSKA Moskwa byłby dobrym ruchem dla Sebastiana Szymańskiego?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×