Rywale Polaków znaleźli trenera. Jaroslav Silhavy poprowadzi Czechów

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Michal Cizek / Na zdjęciu: Jaroslav Silhavy
Getty Images / Michal Cizek / Na zdjęciu: Jaroslav Silhavy
zdjęcie autora artykułu

Czesi, jedni z najbliższych rywali piłkarskiej reprezentacji Polski, znaleźli nowego selekcjonera. Nie było zaskoczenia - zespół objął Jaroslav Silhavy.

Były trener Slavii Praga i Slovana Liberec był faworytem czeskich mediów. Tamtejsi działacze podkreślali, że Jaroslav Silhavy plasuje się na szczycie ich listy i zapewniali, że w ciągu kilku dni doprowadzą negocjacje do końca. Trwały rozmowy z potencjalnymi asystentami, Czesi rozważali włączenie do sztabu byłego reprezentanta, Karela Poborsky'ego. Wicemistrz Europy 1996 ostatecznie odmówił. Jednym z asystentów Silhavego został wieloletni pomocnik kadry Tomas Galasek.

Poprzedni selekcjoner, Karel Jarolim, pożegnał się z posadą po kompromitującej sparingowej porażce 1:5 z Rosjanami. Zresztą to tylko przechyliło czarę goryczy, o ewentualnej dymisji mówiło się od czasu nieudanych eliminacji MŚ 2018.

Silhavy, mistrz Czech ze Slavią i Slovanem oraz wieloletni asystent Karela Brucknera w kadrze, zadebiutuje 13 października w meczu ze Słowacją (Liga Narodów). 15 listopada poprowadzi zespół w sparingu z Polską (w Gdańsku).

Przed spotkaniem z Czechami Biało-Czerwonych czekają jeszcze dwa występy w Lidze Narodów - 11 października z Portugalią w Chorzowie, cztery dni później, także na Stadionie Śląskim, z Włochami.

ZOBACZ WIDEO Serie A: Kownacki z pierwszym golem. Sampdoria rozgromiła rywala [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Źródło artykułu: