"On mieszka w złotym więzieniu". Emerytowany piłkarz o życiu Leo Messiego

32-letni Pablo Osvaldo nie żałuje przejścia na sportową emeryturę. - Nie chciałbym być Lionelem Messim - mówi 14-krotny reprezentant Włoch.

Piotr Bobakowski
Piotr Bobakowski
Lionel Messi Getty Images / Alex Caparros / Na zdjęciu: Lionel Messi
- Czy chciałbym być Lionelem Messim? Nie! Chciałbym grać w piłkę jak Messi, ale jego życie jest piekłem. Mieszka w "złotym więzieniu". Nie może nawet pójść, żeby napić się w spokoju. Może on nie przywiązuje do tego wagi, ale ja tak. To jak kupić największy telewizor na świecie i nigdy nie mieć go w salonie - ocenił Dani Pablo Osvaldo w wywiadzie z dziennikiem "Marca".

Były włoski piłkarz argentyńskiego pochodzenia nie żałuje przejścia na sportową emeryturę w wieku 30 lat. - Świat futbolu nie był już dla mnie. Cristiano Ronaldo lubi iść do domu i zrobić 150 pompek, a ja lubię przyjść do domu i rozpalić grilla - zdradził 32-latek.

Osvaldo podkreślił, że dzięki karierze piłkarskiej mógł zapewnić godne życie swojej rodzinie, ale reżim treningowy nie był dla niego. - Piłka nożna zmieniła moje życie, ale zabrała też wolność. Nie mogłem zrezygnować z bycia wolnym - podsumował były napastnik, który po zakończeniu kariery (w 2016 r.) poświęcił się muzyce i został członkiem zespołu rockowego.

Pochodzący z Lanus (Buenos Aires) Osvaldo w swojej karierze zawodniczej (w latach 2005-16) występował w takich klubach, jak m.in. US Lecce, ACF Fiorentina, Espanyol Barcelona, AS Roma, Southampton FC, Juventus Turyn, Inter Mediolan, Boca Juniors i FC Porto. W reprezentacji Włoch napastnik zadebiutował w 2011 r. w spotkaniu z Irlandią Północną (3:0). W zespole narodowym rozegrał 14 meczów, w których zdobył cztery bramki.

ZOBACZ WIDEO Primera Division: Szalony mecz w Vigo! 6 goli i stracona szansa gospodarzy [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×