Ośmiu piłkarzy na liście życzeń Bayernu Monachium. Otwiera ją Nicolas Pepe

Cztery mecze bez zwycięstwa (licząc ze spotkaniem z Ajaksem Amsterdam w LM), dopiero szósta pozycja w tabeli Bundesligi - atmosfera w Bayernie Monachium jest daleka od znakomitej. W najnowszym wydaniu tygodnika "Sport Bild" przeczytać możemy o niezadowoleniu Roberta Lewandowskiego, a także tarciach na linii Niko Kovac - władze klubu, dotyczących transferów (więcej W TYM MIEJSCU).

Bayern zbiera coraz większą krytykę za politykę transferową. Uli Hoeness i Karl-Heinz Rummenigge niechętnie wydają duże kwoty za piłkarzy. Na dłuższą metę monachijczykom ciężko jednak będzie konkurować z klubami z Hiszpanii, Anglii czy Włoch. Dlatego mistrz Niemiec ma wkrótce ruszyć na łowy. Wzmocnień wymagają przede wszystkim skrzydła, gdyż Arjen Robben i Franck Ribery powoli zbliżają się do końca kariery.

W "Sport Bildzie" opublikowana została lista życzeń Bayernu, na której znajduje się osiem nazwisk. Celem numer 1 jest Nicolas Pepe z Lille OSC. 23-letni skrzydłowy latem mógł odejść do Olympique Lyon. Kluby dogadały się w kwestii odstępnego (30 mln euro), ale Iworyjczyk ostatecznie nie zdecydował się na transfer. Ponoć czeka na ofertę z czołowego europejskiego klubu. W tym sezonie spisuje się znakomicie: w dziewięciu meczach strzelił sześć goli i dołożył do tego sześć asyst.

Innym graczem z Ligue 1, który znajduje się w kręgu zainteresowań Bayernu, jest Florian Thauvin. W tym przypadku trzeba byłoby sięgnąć głębiej do kieszeni. Olympique Marsylia liczy na zarobek w wysokości przynajmniej 80 mln euro.

Bayern obserwuje także innego członka mistrzowskiej ekipy z mundialu w Rosji - Nabila Fekira (Olympique Lyon) oraz jego rodaka Anthony'ego Martiala (Manchester United).

Z piłkarzy występujących w Bundeslidze monachijczycy zwracają pilną uwagę na Christiana Pulisica (Borussia Dortmund) i Leona Bailey'a (Bayer Leverkusen). "Sport Bild" informuje, że ostatecznie nie upadł temat sprowadzenia Ante Rebicia (Eintracht Frankfurt). Kovac chciał pozyskać Chorwata latem, ale nie dostał zgody od władz Bayernu (podobnie jak w przypadku Kevina Vogta z Hoffenheim).

Ostatnim zawodnikiem z listy życzeń jest Frenkie de Jong. O 21-letniego Holendra z Ajaksu Amsterdam zabiega wiele klubów, m.in. FC Barcelona, Real Madryt, PSG czy Manchester City.

ZOBACZ WIDEO Serie A: Przepiękny gol Insigne przypieczętował zwycięstwo Napoli [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]