Chwile grozy w Aue. Kibic Hamburgera SV spadł z wysokości czterech metrów

Do groźnej sytuacji doszło w trakcie meczu pomiędzy Erzgebirge Aue i Hamburgerem SV (1:3). Jeden z kibiców gości spadł z wysokości czterech metrów na tył głowy. Do szpitala odwieziony został śmigłowcem.

Łukasz Witczyk
Łukasz Witczyk
fani na stadionie w Hamburgu Newspix / PIXATHLON / Na zdjęciu: fani na stadionie w Hamburgu
Krótko przed zakończeniem spotkania doszło do wypadku, w którym uczestniczył wierny kibic Hamburgera SV. Thorsten S. spadł z ogrodzenia, z wysokości około czterech metrów. Uderzył bezpośrednio o powierzchnie tyłem głowy. Sanitariusze błyskawicznie udzielili mu pierwszej pomocy, a następnie wezwano ratowniczy śmigłowiec.

Po meczu kibic HSV trafił do szpitala w Zwickau. Początkowo był reanimowany i trafił na oddział intensywnej opieki medycznej. Jego stan jest już dużo lepszy. Fan odzyskał przytomność i został przeniesiony na inny oddział.



Po meczu piłkarze HSV chcieli świętować wraz z kibicami wygraną 3:1 nad Erzgebirge Aue, ale gdy dowiedzieli się od fanów, co stało się na trybunie, nie zdecydowali się manifestować swojej radości. Thorsten S. od dwóch dekad był zaangażowany w życie klubu.

Wiernemu kibicowi słów wsparcia dodają piłkarze, działacze i kibice HSV. Sam klub przekazał mu słowa otuchy za pośrednictwem Twittera.

ZOBACZ WIDEO Bundesliga: Hannover przerwał serię przegranych. Wygrał z Wolfsburgiem 2:1 [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×