Ostatnia szansa beniaminka - zapowiedź meczu Warta Poznań - GKP Gorzów Wlkp.

W poprzedniej kolejce piłkarze GKP odnieśli dopiero pierwsze zwycięstwo w rundzie wiosennej. W sobotę muszą wygrać po raz kolejny, jeśli nadal chcą liczyć się w walce o utrzymanie. Ekipa Adama Topolskiego nie będzie miała jednak łatwego zadania, bowiem zawita na stadionie przy Drodze Dębińskiej, na którym w tym roku triumfował tylko Znicz Pruszków. Pozostałych rywali, w tym choćby Podbeskidzie Bielsko-Biała i Koronę Kielce, Warta odprawiała z kwitkiem.

Szymon Mierzyński
Szymon Mierzyński

Podopieczni Bogusława Baniaka nie mają już noża na gardle, gdyż ze względu na znakomitą postawę w rundzie wiosennej, zapewnili sobie utrzymanie kilka tygodni wcześniej. W szeregach GKP o takim komforcie nie ma mowy. Po kompletnej klapie, jaką okazało się zatrudnienie Mieczysława Broniszewskiego i całej serii niepowodzeń w tym roku, gorzowianie pogrążyli się w strefie spadkowej i obecnie rozpaczliwie walczą o możliwość gry w barażach.

W ubiegłą sobotę zawodnicy Adama Topolskiego zanotowali pierwsze wiosenne zwycięstwo, wygrywając na własnym stadionie z Odrą Opole. Komplet punktów prolongował nadzieje beniaminka na zachowanie I-ligowego bytu. Obecnie gorzowianie mają 30 punktów na koncie i tracą dwa oczka do Motoru. Zespół z Lublina zagra tym razem u siebie z Dolcanem Ząbki i jeśli zwycięży, będzie to oznaczać, że GKP również musi wygrać, by jego strata do drużyny Ryszarda Kuźmy była jeszcze możliwa do odrobienia. Jeżeli natomiast Motor nie zdoła pokonać ekipy z Mazowsza, wówczas zespół z Gorzowa Wlkp. może zachować szanse na utrzymanie także przy ewentualnej porażce lub remisie w Poznaniu.

Jedynym gwarantem pozostania GKP w walce o uratowanie się przed spadkiem jest triumf na stadionie przy Drodze Dębińskiej. Nietrudno się zatem domyślić, że podopieczni Adama Topolskiego zrobią wszystko, by zainkasować komplet punktów, tym bardziej, że za tydzień zmierzą się u siebie z Motorem i będą mieli okazję rozstrzygnąć kwestię swojej gry w barażach w bezpośrednim pojedynku z głównym rywalem.

Warta nie zwykła jednak przegrywać na własnym obiekcie. W tym roku trzy oczka wywiózł z Poznania tylko Znicz Pruszków, który zwyciężył tam 2:0. Pozostałe drużyny (w tym silne Podbeskidzie Bielsko-Biała, Korona Kielce oraz Flota Świnoujście) wyjeżdżały ze stolicy Wielkopolski na tarczy.

GKP przystąpi do sobotniego pojedynku niemal w najsilniejszym składzie. W ekipie beniaminka zabraknie tylko Braina Marcellinusa Obema, który od dłuższego czasu leczy uraz. Bogusław Baniak ma nieco więcej kłopotów kadrowych. Wśród poznaniaków na kontuzje narzekają: Filip Burkhardt, Bartosz Hinc oraz Paweł Ignasiński. Występ całej trójki jest wykluczony. Nie wiadomo też, czy na boisku pojawi się Błażej Jankowski, który nie doszedł jeszcze do pełni sił po problemie z mięśniem dwugłowym.

Zieloni deklarują walkę o pełną pulę i zapowiadają, że nie podejdą do meczu z mniejszym zaangażowaniem niż wówczas, gdy punkty były im potrzebne zdecydowanie bardziej. Ze względu jednak na diametralnie różną sytuację obu najbliższych rywali, żadna z firm bukmacherskich nie przyjmuje zakładów dotyczących pojedynku Warty z GKP.

Warta Poznań - GKP Gorzów Wlkp. / sob 30.05.2009 godz. 17.00

Przewidywane składy:

Warta Poznań: Radliński - Ngamayama, Błażej Jankowski, Strugarek, Otuszewski, Magdziarz, Bekas, Batata, Wojciechowski, Iwanicki, Klatt.

GKP Gorzów Wlkp.: Dłoniak - Ziemniak, Truszczyński, Sawala, Petrik, Maliszewski, Cieciura, Szałas, Drozdowicz, Piątkowski, Traore.

Sędzia: Jarosław Chmiel (Warszawa).

RELACJA ONLINE

Zamów relację z meczu Warta Poznań - GKP Gorzów Wlkp.
Wyślij SMS o treści SF GKP na numer 7303
Koszt usługi 3,66 zł z VAT

Zamów wynik meczu Warta Poznań - GKP Gorzów Wlkp.
Wyślij SMS o treści SF GKP na numer 7101
Koszt usługi 1,22 zł z VAT


->Wyniki I ligi<-

->Tabela I ligi<-

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×