Puchar Anglii: Hull City nie poradziło sobie bez Kamila Grosickiego
Jeszcze na 8 minut przed końcem meczu III rundy Pucharu Anglii Hull City prowadziło na wyjeździe z Millwall. Gospodarze strzelili jednak dwa gole i zwyciężyli 2:1, dzięki czemu grają dalej. Kamil Grosicki nie znalazł się w kadrze na to spotkanie.
Gospodarze mieli niewielką przewagę od początku starcia, ale żadnej ze stron nie udawało się długo trafić do siatki. Po pierwszej połowie na tablicy wyników był remis 0:0. W drugą część z kolei lepiej weszli goście. Już na samym jej początku bliski gola był Robbie McKenzie. Co jednak nie udało się młodemu pomocnikowi zrobił kilka chwil później Jon Toral, który strzałem w 52. minucie otworzył rezultat.
Millwall zaatakowało po stracie bramki. Ale długo wydawało się, że nie zdoła nic zrobić. George Long bronił bardzo pewnie. Na 8 minut przed końcem zdołał go jednak pokonać Shane Ferguson, a chwilę później ten sam zawodnik przepięknym uderzeniem z rzutu wolnego wyprowadził swój zespół na prowadzenie. Hull było w szoku i na odpowiedź zabrakło już czasu.
Millwall FC - Hull City 2:1 (0:0)
0:1 - Jon Toral 52'
1:1 - Shane Ferguson 82'
2:1 - Shane Ferguson 85'
ZOBACZ WIDEO Niespodziewany remis Newcastle. O awansie zdecyduje drugi mecz [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Oglądaj rozgrywki Pucharu Anglii na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)