Włoskie media zachwycone Krzysztofem Piątkiem. "Mordercza noga", "rozpalił nocą San Siro"

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Marco Luzzani / Na zdjęciu: Krzysztof Piątek
Getty Images / Marco Luzzani / Na zdjęciu: Krzysztof Piątek
zdjęcie autora artykułu

Krzysztof Piątek jest zdecydowanym bohaterem włoskich sportowych mediów po meczu w Pucharze Włoch. Największe dzienniki rozpływają się nad polskim strzelcem i podkreślają, że w Mediolanie o Gonzalo Higuainie już zapomniano.

W tym artykule dowiesz się o:

"Tuttosport": "Co za bomber! Piątek show: dublet. Napoli wyeliminowane, Milan w półfinale

Włoski dziennik relację z ćwierćfinałowego meczu Pucharu Włoch z Napoli (2:0) rozpoczął od najpopularniejszego pseudonimu Krzysztofa Piątka we Włoszech - "bomber" (z włoskiego bombowiec), a w dalszej części relacji przypomniał kolejną ksywkę 23-latka, "pistolero" (rewolwerowiec).

"Pistolero show! Piątek w pierwszym meczu w podstawowym składzie Milanu, błyskawicznie stał się koszmarem środkowych obrońców Napoli" - zaczyna jeden z akapitów włoski dziennik. Przypominamy, że Polak zdobył oba gole (ZOBACZ), a jego ekipa awansowała do półfinału rozgrywek.

"Bum, bum Piątek. Technika, fizyczna siła, ciąg do goli: numer 19 również potwierdza jego zabójczy instynkt" - pisał dziennikarz w dalszej części relacji, przypominając, że reprezentant Polski nie dostał typowej dla napastnika koszulki z numerem "9", a z "19".

"La Gazzetta dello Sport": Piątek rozbił Napoli. Milan wlatuje do półfinału

Największy sportowy dziennik we Włoszech również pisze o "polskim bomberze". Dzięki Piątkowi Milan jest na drodze do finału Pucharu Włoch, na której stanie Inter Mediolan albo Lazio Rzym.

"Bum, bum, dwa pierwsze strzały Pistolero. I to jakie strzały. Strzelba jest tylko jedna, mordercza prawa noga, którą zdążył już pokazywać w Genui. Wynik też jeden: gole, zawsze gole" - rozpisuje się na samym początku pomeczowej relacji dziennikarz.

"Potrzebował 10 minut, aby przepchnąć Higuaina na poddasze" - dodaje "La Gazzetta dello Sport", która podkreśla, że Piątek dał się we znaki Kalidou Koulibaly'emu, który "nigdy (albo prawie nigdy) nie jest w takich tarapatach".

"Corriere della Sera": Dublet Piątka, Milan w półfinale

O ćwierćfinałowym meczu Pucharu Włoch pisze także ogólnotematyczny włoski dziennik. "Polski napastnik, w swoim debiucie w podstawowym składzie, poradził sobie z Koulibalym i dał radość San Siro" - podkreślono we wstępie.

Od półfinałów ekipy grają już po dwa mecze. Milan czeka na rywala, z którym się zmierzy 27 lutego i 24 kwietnia. W klasyfikacji strzelców Pucharu Włoch Piątek jest zdecydowanym liderem z ośmioma golami.

"Corriere dello Sport": Piątek show i zabawa Milanu! Koszmar Napoli: wyeliminowani

"Stanowcza strzelba polskiego napastnika wysyła Ancelottiego do domu" - podkreśla kolejny sportowy dziennik z Włoch.

"Strzelec Krzysztof Piątek rozpalił nocą San Siro swoimi dwoma strzałami, które kibicom Milanu przywróciły pożądanie o wielkim śnie. Pamięć o Higuainie już się rozkruszyła" - można przeczytać w dalszej części pomeczowej relacji.

ZOBACZ WIDEO Stadion Milanu od środka. "Wyjście tunelem na murawę powoduje nagły wzrost adrenaliny!"

Źródło artykułu:
Czy Krzysztof Piątek w przyszłości zostanie sprzedany do innego klubu za większą kwotę niż 35 mln euro?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (7)
avatar
Młody wilk
30.01.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Nada się na rezerwowego u Brzęczka ;) ? Takie powinno być pytanie w ankiecie !  
avatar
Młody wilk
30.01.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Za 35 mln, worek piłek i pół litry wódki.  
avatar
Wiesiek Kamiński
30.01.2019
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Dwie cudowne bramki ! jakie piłkarskie...typowe dla srodkowego napastnika ! Piatek biega,rusza się,kiwa...jest inny od Lewandowskiego....i Milika...  
Cezariusz
30.01.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Brzęczek wie lepiej. To piłkarski świat myli się w sprawie Piątka.  
avatar
GMK36
30.01.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pięknie