Fortuna I liga: najciekawsze transfery. Powrót snajperów i siła doświadczenia

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Roksana Bibiela / Na zdjęciu: Mateusz Machaj (przy piłce)
WP SportoweFakty / Roksana Bibiela / Na zdjęciu: Mateusz Machaj (przy piłce)
zdjęcie autora artykułu

To była bardzo gorąca zima w Fortuna I lidze. Niektóre kluby solidnie wzmocniły swoje kadry, pozyskując m.in. takich zawodników jak Łukasz Sekulski czy Mateusz Machaj. Ciekawych transferów na pewno nie brakowało. Oto one!

Mateusz Machaj (Chrobry Głogów)

Wielki powrót do Głogowa piłkarza, który w poprzednim sezonie w barwach Chrobrego imponował formą na zapleczu Lotto Ekstraklasy. Mateusz Machaj był w najlepszej jedenastce sezonu i z 16 golami wygrał klasyfikację strzelców ligi. Zostawił za swoimi plecami wszystkich nominalnych napastników występujących w rozgrywkach. W ten sposób zapracował na transfer do Jagiellonii Białystok, gdzie trafił pod skrzydła swojego byłego szkoleniowca Ireneusza Mamrota. Machajowi ponownie nie udało się podbić ekstraklasy i po rozwiązaniu umowy za porozumieniem stron, podpisał nowy kontrakt na trzy lata z Chrobrym. Pomocnik wrócił w rodzinne strony i znów może być pierwszoplanowym zawodnikiem ligi.

Jakub Habusta (GKS Katowice)

25-letni Czech umiejętnie sprzedał swoje umiejętności w Odrze Opole. W zespole Mariusza Rumaka był wiodącym pomocnikiem. W rundzie jesiennej rozegrał 1482 minuty i praktycznie nie opuszczał podstawowego składu Odry. Zimą Habusta związał się kontraktem na półtora roku z GKS-em Katowice i zamierza pomóc w wywalczeniu utrzymania. Nowy pomocnik zespołu z Górnego Śląska występował w młodzieżowej reprezentacji Czech, a najmocniejszym klubem w jego piłkarskim życiorysie była Sigma Ołomuniec.

ZOBACZ WIDEO Polscy piłkarze w wysokiej formie. Przepiękny gol Milika z rzutu wolnego

- Po zmianie systemu gry chcieliśmy pozyskać kolejnego gracza na pozycję defensywnego pomocnika. Zależało nam na wysokim zawodniku o innych parametrach niż piłkarze, których mamy w składzie obecnie. Jakub Habusta wyróżnia się warunkami fizycznymi i szybkością - mówi Tadeusz Bartnik, dyrektor sportowy klubu z Katowic.

Maciej Urbańczyk (Stal Mielec)

Jeden z najciekawszych transferów tej zimy w Fortuna I lidze. Maciej Urbańczyk z II-ligowego Ruchu Chorzów przeszedł do Stali Mielec. Ten zawodnik był jednym z niewielu, którzy po spadku Niebieskich z najwyższej klasy rozgrywkowej w 2017 roku pozostali przy Cichej. W sezonie 2017/2018 Urbańczyk był kapitanem zespołu. Na brak zainteresowania ten 23-latek zapewne nie mógł narzekać, ale ostatecznie zdecydował się na przenosiny do walczącej o awans do Lotto Ekstraklasy Stali Mielec. Drużynie z Podkarpacia ten pomocnik będzie się starał pomóc spełnić marzenia o powrocie Stali do najwyższej klasy rozgrywkowej w Polsce.

Łukasz Sekulski (ŁKS Łódź)

Kiedyś król strzelców na drugoligowych boiskach. Swoimi występami w barwach Stali Stalowa Wola zwrócił na siebie uwagę klubów z Lotto Ekstraklasy. Był w Jagiellonii Białystok, Koronie Kielce i w Piaście Gliwice. Seryjnie nie trafiał do bramki w barwach żadnej z tych drużyn. Ciekawym transferem było przejście Łukasza Sekulskiego do SKA Chaborowsk. Na dalekim wschodzie Rosji mieszkał przez rok. Zimą wrócił do Polski i podpisał kontrakt na 3,5 roku z ŁKS-em Łódź.

- Chcemy mieć mocny zespół, ale nie na chwilę, a na dłużej. Dlatego umowa podpisana została na 3,5 roku. Łukasz chce się związać z naszym klubem, ze środowiskiem piłkarskim przy klubie i z samą Łodzią. Takie deklaracje zawsze będziemy cenić - cytuje oficjalna strona klubu Krzysztofa Przytułę, dyrektora sportowego.

Mateusz Piątkowski (GKS Tychy)

Wydaje się, że to spore wzmocnienie ofensywy tyszan, bo to właśnie nowym piłkarzem GKS-u Tychy został Mateusz Piątkowski. To zawodnik, który doskonale wie, jak strzelać gole na zapleczu Lotto Ekstraklasy i miał spory udział w awansie Miedzi Legnica do najwyższej klasy rozgrywkowej. W 15 meczach napastnik zdobył 8 goli. Wcześniej grał jeszcze m.in. w Jagiellonii Białystok i Wiśle Płock. Dla tyszan, mających problemy ze skutecznością, Piątkowski wydaje się być bardzo dobrym rozwiązaniem.

Kamil Pestka (Chrobry Głogów)

Zimą Chrobry Głogów pozyskał nie tylko Mateusza Machaja, ale i młodzieżowego reprezentanta Polski, Kamila Pestkę. To piłkarz, który w drużynie prowadzonej przez Czesława Michniewicza występuje na lewej flance defensywy. Regularna gra w Fortuna I lidze w barwach Chrobrego Głogów ma temu zawodnikowi pomóc lepiej przygotować się do gry w mistrzostwach Europy. Do Chrobrego z Cracovii został wypożyczony do końca sezonu. W drużynie z Krakowa Pestka nie mógł liczyć na regularne występy na boiskach ligowych.

Joel Huertas (Wigry Suwałki)

W Wigrach nastąpiła zimą przebudowa zespołu. Dwoma nabytkami będącego blisko strefy spadkowej klubu są Hiszpanie. Drużyna z Suwałk to pierwsza, w której zagra poza ojczyzną Joel Huertas. Piłkarz to z ciekawym życiorysem, ponieważ był związany z juniorskim zespołem FC Barcelona, a także z FC Barcelona B. Nie udało mu się zadebiutować w Primera Division i karierę seniora kontynuował na niższych szczeblach w Hiszpanii. Poprzednio reprezentował czwartoligowy CF Quintanar Rey. Z kibicami Wigier przywitał się w środę golem z rzutu karnego w przegranym 2:3 meczu z Odrą Opole.

Artur Krysiak (Odra Opole)

Powrót na polskie boiska po 13 latach nieobecności. Artur Krysiak opuścił ojczyznę w 2006 roku i występował od tego czasu na brytyjskich stadionach. Był zawodnikiem klubów z Anglii, ze Szkocji i z Walii. Zanim związał się kontraktem z Odrą Opole spróbował swoich sił również w Norwegii. W okresie przygotowań wywalczył sobie miejsce w podstawowym składzie zespołu Mariusza Rumaka i zamierza grać regularnie w rundzie wiosennej. Pierwszy występ był słodko-gorzki. Czystego konta zachować się nie udało, ale Odra zwyciężyła 3:2 z Wigrami Suwałki.

Łukasz Janoszka (Stal Mielec)

Jeden z kandydatów do awansu wzmacnia też swoją ofensywę. Od zimy piłkarzem Stali Mielec będzie bowiem Łukasz Janoszka, zawodnik już doświadczony, ograny na poziomie najwyższej klasy rozgrywkowej w Polsce. Janoszka znany jest z występów m.in. w Ruchu Chorzów, z którym święcił takie sukcesy, jak np. wicemistrzostwo Polski. Ostatnio był piłkarzem KGHM Zagłębia Lubin, gdzie występował przez 5 lat. Dla tego klubu rozegrał ponad 140 meczów. "Ecik" z miejsca powinien stać się jedną z gwiazd Fortuna I ligi.

Adam Wolniewicz (GKS 1962 Jastrzębie)

Obrońca Adam Wolniewicz został zimą wypożyczony z Górnika Zabrze do beniaminka Fortuna I ligi, GKS-u 1962 Jastrzębie. Jastrzębie w rozgrywkach ligowych radzi sobie dobrze, zajmuje miejsce w środku stawki i może niedługo zapewnić sobie utrzymanie. W tym sezonie Wolniewicz grywał w Lotto Ekstraklasie, ale nie był podstawowym zawodnikiem tak, jak we wcześniejszym sezonie. W GKS-ie 25-latek będzie walczył o to, aby częściej pojawiać się na murawie.

Źródło artykułu:
Czy Łukasz Sekulski strzeli więcej niż 10 goli do końca tego sezonu ligowego?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (0)