Fortuna I liga: ostre hamowanie Stali Mielec. Przegrała z beniaminkiem

Niespełna tydzień po pokonaniu lidera Stal Mielec przegrała 0:1 z GKS-em 1962 Jastrzębie. Drużyna z Podkarpacia ponownie wyciągnęła dłoń do ŁKS-u Łódź.

Sebastian Szczytkowski
Sebastian Szczytkowski
Kamil Adamek (z lewej) i Krzysztof Kiercz (z prawej) Newspix / Dominik Gajda / Na zdjęciu: Kamil Adamek (z lewej) i Krzysztof Kiercz (z prawej)
Piłkarze Stali Mielec przyjechali na Górny Śląsk po zwycięstwie 3:1 z Rakowem Częstochowa. To była duża sztuka, ponieważ nikt inny nie potrafił wygrać z liderem od 3 sierpnia. Przez niespełna tydzień trener Artur Skowronek doszedł do wniosku, że nadszedł czas na wprowadzenie do jedenastki Adriana Paluchowskiego, czyli tego z mielczan, który w tym sezonie strzelił najwięcej goli.

Czytaj także: Remis mistrza z uczniem. Sandecja zgubiła punkty w Bytowie

Paluchowski miał jednak problem z dochodzeniem do sytuacji podbramkowych. Jak zresztą wszyscy zawodnicy Stali. GKS 1962 Jastrzębie zagrał bez kompleksów z kandydatem do awansu i to on był bliżej objęcia prowadzenia. Sewerynowi Kiełpinowi zagroził dwukrotnie Bartosz Jaroszek. Bramkarza z Mielca próbowali pokonać również Dominik Kulawiak oraz Kamil Jadach.

Po godzinie Paluchowskiego nie było już na boisku. Opuścił je również Leandro, a pojawili się na nim Andreja Prokić oraz Marcel Gąsior. Wskutek podwójnej zmiany Stal wybrała ofensywny wariant, ale zamiast gola strzelić, to straciła. W 66. minucie prowadzenie 1:0 beniaminkowi z Jastrzębia-Zdroju dał Kamil Adamek. Napastnik trafił do bramki przeciwnika po raz szósty w sezonie strzałem z bliska po podaniu Kamila Jadacha.

ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Kto zagra w półfinale Ligi Mistrzów? "Każdy mecz to piękna historia"

Bilans Stali w rundzie wiosennej to trzy zwycięstwa, dwa remisy i dwie porażki. Drużyna Skowronka traci punkty zbyt często, żeby ponownie zagrozić klubom będącym na miejscach premiowanych awansem. W piątek piłkarze z Podkarpacia wyciągnęli dłoń do ŁKS-u Łódź, który w sobotę zagra z GKS-em Tychy. W razie zwycięstwa wicelider z Łodzi ponownie powiększy przewagę nad trzecią w tabeli Stalą z czterech do siedmiu "oczek".

Dzięki zwycięstwu 1:0 ze Stalą drużyna Jarosława Skrobacza ma ponownie identyczną liczbę pięciu wygranych u siebie i na wyjazdach. Beniaminek umocnił się na miejscu w górnej połowie tabeli.

Czytaj także: Koniec kapitalnej passy ŁKS-u. Puszcza poskromiła wicelidera

GKS 1962 Jastrzębie - Stal Mielec 1:0 (0:0)
1:0 - Kamil Adamek 66'

Składy:

GKS: Grzegorz Drazik - Dominik Kulawiak, Kacper Kawula, Kamil Szymura, Dawid Gojny - Bartosz Jaroszek, Marek Mróz - Kamil Jadach (72' Jakub Wróbel), Patryk Skórecki (65' Rafał Adamek), Farid Ali - Kamil Adamek (89' Oskar Mazurkiewicz).

Stal: Seweryn Kiełpin - Mateusz Spychała, Krzysztof Kiercz, Martin Dobrotka, Leandro (61' Andreja Prokić) - Maciej Urbańczyk, Grzegorz Tomasiewicz - Łukasz Janoszka, Bartosz Nowak, Krystian Getinger (78' Rafał Grodzicki) - Adrian Paluchowski (61' Marcel Gąsior).

Żółte kartki: Gojny, R. Adamek, Ali (GKS) oraz Kiercz, Dobrotka, Tomasiewicz (Stal).

Sędzia: Mateusz Złotnicki (Lublin).



Czy ŁKS Łódź wygra w sobotę mecz z GKS-em Tychy?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×