Artur Płatek: Nie załamujemy rąk i jedziemy po korzystny rezultat

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Bez pięciu podstawowych zawodników wybiera się Jagiellonia Białystok na mecz do Łodzi z Widzewem. Trener żółto-czerwonych <b>Artur Płatek</b> ma nie lada ból głowy z wyborem wyjściowej jedenastki.

Z powodu kontuzji na stadionie przy ulicy Piłsudskiego na pewno nie zobaczymy kontuzjowanych Jacka Markiewicza (problemy z barkiem), Radosława Kałużnego (zapalenie płuc), Dariusza Jareckiego (problemy z kolanem) oraz Dariusza Łatki (skręcony staw skokowy). Markiewicz już po meczu ostatniej kolejki z PGE GKS Bełchatów wiedział, że nie zagra w następnym meczu Jagiellonii. - Z barkiem jest niedobrze. Myślę, że na pewno nie zagram w Łodzi - powiedział kapitan Jagi w minioną sobotę. Zawodnik urazu nabawił się po ewidentnym faulu Macieja Stolarczyka w polu karnym wicemistrzów Polski. Nie dość, że prowadzący to spotkanie Piotr Pielak z Warszawy nie podyktował oczywistego karnego dla białostoczan, to na dodatek Jaga nie zdobyła ani jednego punktu i straciła swojego najlepszego zawodnika.

Z powodu siódmej żółtej kartki przymusowa pauza czeka napastnika Jagi Remigiusza Sobocińskiego. - Sytuacja jest nieciekawa. Z trudem udało mi się zebrać osiemnastkę na mecz - powiedział Płatek.

Vuk Sotirović, po karnym zesłaniu do drużyny występującej w Młodej Ekstraklasie już wrócił do kadry pierwszego zespołu. - Vuk musiał zrozumieć, że postąpił źle, że pewne zachowania były nie takie jak być powinny. Konfliktu między mną a Vukiem nie było i nie ma - wyjaśniał sytuację trener Jagi. - Vuk przez tydzień w ogóle nie trenował, bo miał zapalenie zęba. Jest w kadrze meczowej ale czy zagra tego naprawdę nie wiem - dodał Płatek.

Mimo plagi kontuzji w zespole Płatek nie załamuje rąk i liczy, że Jagiellonia przywiezie z Łodzi korzystny rezultat. - Pojechali wszyscy zdrowi zawodnicy jakich mam. Mimo kłopotów kadrowych jedziemy jednak powalczyć. Na pewno nie położymy się i nie oddamy za darmo Widzewowi trzech punktów. Mam zdolnych chłopaków i wierzę, że jakieś punkty z Łodzi przywieziemy. Na dole tabeli robi się coraz tłoczniej a nam jeszcze brakuje kilku punkcików. Wygraliśmy z Widzewem u siebie jesienią i chcemy utrzymać korzystny bilans dwumeczu z tym zespołem.

Kadra Jagiellonii Białystok na mecz z Widzewem Łódź:

Bramkarze: Jacek Banaszyński, Grzegorz Sandomierski.

Obrońcy: Adrian Napierała, Łukasz Nawotczyński, Aleksis Patricio Norambuena Ruz, Kamil Stankiewicz, Marek Wasiluk.

Pomocnicy: Bruno Coutinho Martins, Mariusz Dzienis, Jacek Falkowski, Aleksander Kwiek, Marcin Marczak, Bartłomiej Niedziela, Michał Renusz, Tomsza Sokołowski.

Napastnicy: Vuk Sotirović, Marcin Truszkowski, Łukasz Tumicz.

Źródło artykułu: