Puchar Włoch. Dramat Davide Calabrii. Piłkarz AC Milan złamał nogę w meczu z Lazio

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP/EPA / SIMONE ARVEDA / Na zdjęciu: Davide Calabria (z lewej) i Krzysztof Piątek
PAP/EPA / SIMONE ARVEDA / Na zdjęciu: Davide Calabria (z lewej) i Krzysztof Piątek
zdjęcie autora artykułu

Nie dość, że AC Milan odpadł w półfinale Pucharu Włoch, to jeszcze stracił podstawowego obrońcę Davide Calabrię. 22-latek złamał kość strzałkową w spotkaniu z Lazio i w tym sezonie już nie wystąpi.

Davide Calabria nie dotrwał do końca pierwszej połowy rewanżowego spotkania w półfinale Pucharu Włoch z Lazio Rzym. W 40. minucie defensora AC Milan zastąpił Andrea Conti.

Rossoneri przegrali mecz 0:1 i odpadli z Coppa Italia. W czwartek klub zamieścił komunikat na temat stanu zdrowia 22-latka. Nie są to dobre wieści.

"AC Milan ogłasza, że podczas wczorajszego meczu Pucharu Włoch z Lazio Davide Calabria doznał kontuzji lewej nogi. Przeprowadzone w czwartek badania ujawniły skomplikowane złamanie kości strzałkowej. Kolejne badanie zaplanowane zostało za około miesiąc" - czytamy w komunikacie klubu, w którym występuje Krzysztof Piątek.

Zobacz także: Puchar Włoch: Krzysztof Piątek musi poczekać na pierwsze trofeum w AC Milan, Lazio Rzym w finale

Calabrii w tym sezonie nie zobaczymy już na boisku. Zdaniem włoskich mediów będzie pauzować przez ok. dwa miesiące.

Obrońca opuści więc nie tylko decydujące spotkania Milanu w walce o prawo gry w kolejnej edycji Ligi Mistrzów, ale najprawdopodobniej także mistrzostwa Europy do lat 21. Turniej we Włoszech i w San Marino rozpoczyna się 16 czerwca. Włosi trafili w grupie m.in. na reprezentację Polski, z którą zmierzą się 19 czerwca na Stadio Renato Dall'Ara w Bolonii.

Davide Calabria rozegrał w tym sezonie 26 spotkań ligowych w barwach Milanu, w których zdobył jedną bramkę.

Zobacz także: Puchar Włoch: skandaliczny transparent kibiców Lazio. Bakayoko obrażany przed meczem

ZOBACZ WIDEO: "Druga połowa". Kosmiczny mecz w Lidze Mistrzów i kontrowersje przy użyciu VAR-u?

Źródło artykułu:
Komentarze (0)