W tym artykule dowiesz się o:
- Na pewno zostanę w ekstraklasie. I na pewno w Polsce. Dobrze mi się tutaj mieszka, nauczyłem się waszego języka i nie zamierzam szukać szczęścia gdzie indziej - mówił niedawno Żarko Udovicić dla katowickiego "Sportu", pytany o swoją przyszłość.
Serbowi z końcem czerwca wygasa kontrakt z Zagłębiem Sosnowiec, przez co spore zainteresowanie nim przejawiały m. in. Lechia Gdańsk, Jagiellonia Białystok czy Lech Poznań. Najkonkretniejsi okazali się przedstawiciele tego pierwszego klubu i jeszcze przed ostatnią kolejką obecnego sezonu Lotto Ekstraklasy dopięli szczegóły dwuletniej umowy, która będzie obowiązywać od lipca.
- Po rozmowie z trenerem i dyrektorem sportowym nie mogłem odmówić. Jeśli dzwoni do Ciebie zdobywca krajowego pucharu, decyzja może być tylko jedna. Taka szansa zdarza się tylko raz w życiu - wytłumaczył 31-latek dla oficjalnej strony internetowej Lechii.
Czytaj także: Konrad Michalak odchodzi do rosyjskiej Premier Ligi
Przypomnijmy, że Udovicić może występować zarówno na lewej obronie, jak i pomocy. Do Zagłębia trafił w 2015 roku. W zeszłym sezonie wywalczył z nim awans do Lotto Ekstraklasy, gdzie przez ostatni rok zagrał 31 meczów i strzelił w nich 8 goli oraz miał 10 asyst (najwięcej w całej lidze- przyp. red.).
ZOBACZ WIDEO "Druga połowa" odc. 10: Legia i Lechia nie chcą mistrzostwa? [cały odcinek]
Czy pozyskanie Żarko Udovicicia to dobry ruch Lechii Gdańsk? 
Zgłoś błąd w treści
na Instagramie 
na Facebooku 
