Górnik szuka snajpera

Nowy trener Górnika Zabrze Ryszard Komornicki chce sprowadzić klasowego napastnika. W tej chwili działacze śląskiego klubu obserwują trzech zawodników: Brazylijczyka, Krzysztofa Chrapka z Podbeskidzia i Piotra Rockiego - czytamy w Przeglądzie Sportowym.

Michał Gąsior
Michał Gąsior

- Mamy dobry skład, ale najbardziej potrzebujemy bramkostrzelnego napastnika - stwierdził Ryszard Komornicki, który w czwartek po południu będzie prowadził pierwszy trening z nową drużyną.

Cel na następny sezon jest jasny. Górnik ma awansować do ekstraklasy, ale by na poważnie o tym myśleć, działacze z Zabrza muszą sprowadzić skutecznego napastnika. W minionym sezonie podopieczni Henryka Kasperczaka mieli olbrzymie problemy ze zdobywaniem bramek, a sam szkoleniowiec narzekał na brak rasowego snajpera.

Teraz Komornicki chce wyciągnąć wnioski i już teraz sprowadzić na Roosevelta zawodnika, który rozwiąże kłopoty ze skutecznością. - Na pewno dużym wzmocnieniem byłby Brazylijczyk Rogerio Luiz Da Silva, którego trenowałem w Szwajcarii. Miałem z nim bardzo dobry kontakt. Zresztą wielu piłkarzy Aarau traktowało mnie tak, jakbym był ich ojcem. Rogerio nie jest jednak tani i to stanowi problem - mówi trener zabrzan.

Szefowie Górnika bardzo chcieliby mieć u siebie również Krzysztofa Chrapka z Podbeskidzia. Ten napastnik w minionym pierwszoligowym sezonie strzelił 18 bramek. Pozyskać nie będzie go łatwo, bo podobno interesuje się nim aż siedem klubów z ekstraklasy.

Trzecim kandydatem jest Piotr Rocki, który nie dawno odszedł z Legii Warszawa. "Rocky" reprezentował już w swojej karierze barwy Górnika, ale teraz główną przeszkodą może okazać się wiek, bo były legionista ma już 35 lat.

Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×