Szalone okienko Realu Madryt. Mogą wydać ponad 400 mln euro na nowych piłkarzy

Za nowych piłkarzy Rodrygo Goesa, Edera Militao, Lukę Jovicia i Edena Hazarda szefowie Realu Madryt zapłacili 255 mln euro (nie wliczając dodatkowych bonusów za wyniki). To jednak nie koniec. Trener Zinedine Zidane liczy na pozyskanie jeszcze dwóch zawodników - lewego obrońcę Ferlanda Mendy'ego oraz pomocnika Paula Pogbę.

Budżet Realu szczególnie nadwyręży pozyskanie piłkarza Manchesteru United, który według hiszpańskiego "AS-a" może kosztować nawet 160-180 mln. "Królewscy" mają jeszcze tańszą alternatywę - Christiana Eriksena z Tottenhamu Hotspur za ok. 70 mln euro.

Wiadomo, że Real będzie miał problem ze spełnieniem zasad Finansowego Fair Play. W jednym okienku klub może wydać maksymalnie o 100 mln euro więcej niż zarobił na sprzedaży piłkarzy. A z tym na razie klub ma spory problem.

Zobacz wideo: najpiękniejsze gole Realu spoza pola karnego

Czytaj też: Gareth Bale może odejść z Realu. Inter kusi Walijczyka

Real przed kolejnym sezonem wciąż nie wytransferował żadnego piłkarza. Najwięcej klub może zarobić na sprzedaży Garetha Bale'a, który przez portal transfermarkt.de wyceniany jest na 70 mln. Ponadto na Santiago Bernabeu nie jest mile widziany powracający z wypożyczenia James Rodriguez (50 mln). Klub może sporo zarobić również na Mateo Kovaciciu, który ostatni sezon spędził w Chelsea.

Z odejściem z Realu łączeni są również Keylor Navas, Theo Hernandez, Sergio Reguilon, Marcos Llorente, Lucas Silva, Dani Ceballos, Mariano Diaz, Raul de Tomas i Borja Mayoral.

Czytaj też: Manchester United zainteresowany Garethem Bale'm. Ale tylko w formie wypożyczenia

ZOBACZ WIDEO El. Euro 2020. Piątek sugeruje Brzęczkowi zmianę ustawienia. "Mam nadzieję, że w końcu zagramy na dwóch napastników"

Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.