Premier League: pięć goli w meczu Evertonu z Wolverhampton Wanderers

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images /  Robbie Jay Barratt  / Na zdjęciu: piłkarze Evertonu
Getty Images / Robbie Jay Barratt / Na zdjęciu: piłkarze Evertonu
zdjęcie autora artykułu

Pięć goli padło w potyczce Evertonu z Wolverhampton. Gospodarze trzykrotnie obejmowali w meczu prowadzenie. Za trzecim razem Wilkom nie udało się doprowadzić do wyrównania i liverpoolczycy zwyciężyli 3:2.

Przed spotkaniem obydwa zespoły w Premier League dzielił punkt. Everton miał ich w dorobku 4, rywale 3. Gospodarze szybko zdobyli gola. W 5. minucie błąd popełnił Rui Patricio, który nabił Michaela Keane'a, futbolówka trafiła do Richarlisona, a ten uderzył obok bramkarza i obrońcy.

Tylko przez cztery minuty gospodarze cieszyli się z prowadzenia. W 9. błąd obrony Evertonu, Seamus Coleman zatrzymał piłkę pięć metrów przed własną bramką, dopadł do niej Romain Saiss i wbił do siatki. Po kolejnych trzech minutach miejscowi ponownie prowadzili. Z prawej strony dośrodkował Gylfi Sigurdsson, a nadbiegający Alex Iwobi głową pokonał Patricio.

Czytaj także: Anglia. Artur Boruc nie zostanie ukarany za kibicowanie na Ibrox

Kwadrans przed końcem Wilki ponownie wyrównały. Po dograniu piłkę głową na piąty metr zgrał Willy Boly, zaś z bliska w siatce umieścił Raul Jimenez. Decydująca dla losów gry była 80. minuta. Z lewej strony na przedpole bramkowe dośrodkował Lucas Digne, a Richarlison uprzedził obrońcę i głową pokonał Rui Patricio.

ZOBACZ WIDEO Championship. Bristol City - Middlesbrough. Emocje do samego końca. Promyk nadziei dla gości [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Czytaj także: Premier League. Burnley - Liverpool. "Mane wściekły na Salaha". Zawrzało między gwiazdami Liverpoolu

Everton - Wolverhampton Wanderers 3:2 (2:1) 1:0 - Richarlison 5' 1:1 - Saiss 9' 2:1 - Iwobi 12' 2:2 - Jimenez 75' 3:2 - Richarlison 80'

Źródło artykułu:
Everton na koniec września będzie plasował się w pierwszej szóstce Premier League?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (1)
avatar
Sick.
1.09.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Panie redaktorze, Everton to klub z Liverpoolu ;)