Udany początek reprezentacji U-21. Drużyna Czesława Michniewicza wygrała drugi mecz eliminacji ME z Estonią

Maciej Siemiątkowski 10 Września 2019, 21:16

PAP / Artur Reszko / Na zdjęciu: piłkarze reprezentacji Polski U-21

• Wygrana kadry do lat 21 z Łotwą na start eliminacji

We wtorek kolejni rywale znad Bałtyku byli bez szans. Gospodarze od razu przejęli inicjatywę i strzelili pierwszego gola w piątej minucie. Przemysław Płacheta po podaniu Kamila Pestki płaskim strzałem przechytrzył estońskiego bramkarza. Szybko zdobyta bramka nieco onieśmieliła Biało-Czerwonych. Na kolejnego polscy kibice czekali do 64. minuty.

Kolejny raz dobrym zagraniem popisał się Płacheta. Tym razem zawodnik Śląska Wrocław asystował przy trafieniu Karola Fili. Kwadrans później Kamil Jóźwiak dobił strzał Mateusza Bogusza i było 3:0. Wtedy wygasły nadzieje Estończyków nawet na remis.

-> Polska - Austria. Robert Lewandowski: Liczę na młodych

Rywali w doliczonym czasie gry dobił Patryk Dziczek. Pomocnik Lazio wypożyczony do drugoligowej Salernitany wykorzystał rzut karny po faulu na Boguszu.

Zawodnicy Michniewicza przeważali niemal przez całe spotkanie. To oni częściej byli w posiadaniu piłki i oddali więcej strzałów, bo aż 18, w tym dziewięć celnych.

Czytaj też: Aresztowali ją na stadionie w Iranie. Fanka podpaliła się w formie protestu

I to oni po dwóch meczach i z kompletem punktów są liderem grupy 5. eliminacji Młodzieżowych Mistrzostw Europy 2021.

Polska U-21 - Estonia U-21 4:0 (1:0)
1:0 - Przemysław Płacheta 5'
2:0 - Karol Fila 64'
3:0 - Kamil Jóźwiak 80'
4:0 - Patryk Dziczek (rzut karny) 90+2'