Bliski koniec Beenhakkera

w Leona i tak dalej będą twierdzić swoje. Że nie pomógłby tu nawet Hiddink, że nie ma piłkarzy (ciekawe, czyżby Engel z Janasem mieli innych?), że to PZPN jest zły, a Leon dobry itd. Szkoda tylko, że nie mogą zauważyć, że pod wodzą tego maga gramy tragicznie we frajersko słabej grupie. Czesi najsłabsi od lat, a o reszcie szkoda gadać. Ulster, Słowacja i Słowenia? No bez żartów. Chciałbym, żeby zmiana na stanowisku selekcjonera nastąpiła jak najszybciej, ale wiem, że to tylko pobożne życzenia. Jednego tylko nie rozumiem. Czego boi się PZPN? Na co czeka? Beenhakker ma kontrakt do ostatniego meczu eliminacji. Czy związku nie stać na wypłacenie odszkodowania? Nie wierzę. No chyba, że kontrakt został bardzo cwanie skonstruowany przez Beenhakkera i rzeczywiście nie ma wyjścia. Ale jeśli tak nie jest to nie ma na co czekać. Nowy trener jeszcze może uratować eliminacje, a poza tym mamy trzy lata do EURO i w najgorszym wypadku nowy selekcjoner będzie mógł konkretnie przejrzeć kadrę.

pytam promować podstarzałego, wypalonego trenera, z którym nasza reprezentacja nie ma żadnej przyszłości i to za ciężką kasę? Przecież można dać szansę młodemu, byłemu bardzo dobremu piłkarzowi jakim jest Tarasiewicz, a być może okaże się nowym Guardiolą i zrobi z tą reprezentacją jakiś przyzwoity wynik(np. wyjździe z grupy na euro 2012). Co nam szkodzi zaryzykować, przecież gorzej grać nie będziemy niż aktualnie, bo się po prostu nie da. Ci co tu tak zachwalają tego pożal się Boże trenera nawet pewnie nie pamiętają(bo piłką intersują się co najwyżej od roku) jak repra grała za Janasa, który też wielkim fachowcem nie jest, ale swoje sukcesy ma i to nie takie, notowane przed dwudziestoma laty jak Leon. Graliśmy naprawdę fajną dla oka piłkę i to nawet takim marudom jak Wy musiało się podobać. A teraz gramy nudną i defensywną piłkę, stwarzając w każdym spotkaniu bardzo mało sytuacji. Ja po prostu wymagam od reprezentacji Polski, aby grała solidną ofensywną piłkę z rywalami pokroju Słowacji czy Irlandii i ich oczywiście ogrywała. Tak właśnie grała kadra Janasa, przegrywaliśmy praktycznie tylko z tymi, z którymi powinniśmy przegrać(oprócz Ekwadoru), a za Leona przegrywamy z kim popadnie i nic w mojej ocenie tego trenera nie zmienia fakt, że ograliśmy Portugalczyków 2,5 roku temu, bo od tego czasu zdąrzyliśmy się skompromitować przegrywając z takimi potęgami światowej piłki jak Armenia, Irlandia Płn, Słowacja czy Węgry.

kontuzjogenny i mamy pecha więc się zastanówcie co wy chcecie.

zeby prowadzic reprezentacje.Lepiej dac szanse komus mlodemu, Michniewicz albo Skorza...

gdy maja za rywala kogos z gornej polki zeby sie pokazac. leo wykonuje kawal dobrej roboty a pazpn tylko pod nim dolki kopie. wszyscy mu w Europie wspolczuja, ze musi pracowac w kraju, wktorym wszyscy maja sie za znawcow, a 2/3 w zyciu pilki nie kopnelo. troche powagi panowie.

jeszcze raz WYPAD im szybciej tym lepiej. Może tylko wtedy uda się uratować te eliminacje. ON JUZ JE PRAKTYCZNIE PRZEGRAŁ.