Łowcy goli dali o sobie znać. Oto najlepsi piłkarze 9. kolejki w PKO Ekstraklasie

Dusan Kuciak (Lechia Gdańsk, 3*)

Bardzo dobry na linii i na przedpolu w wygranym 2:0 meczu Lechii Gdańsk z Koroną Kielce. W pierwszej połowie zatrzymał Ivana Jukicia w sytuacji sam na sam. Po przerwie Słowak miał jeszcze więcej okazji, w których musiał zatroszczyć się o swoje czyste konto. Obronił uderzenia Michala Papadopulosa i Michała Żyry, a także zneutralizował kilka groźnych dośrodkowań.

* - liczba nominacji do "11" kolejki [nextpage]

Hubert Matynia (Pogoń Szczecin, 1)

Po raz drugi zagrał w podstawowym składzie Pogoni Szczecin pod nieobecność Ricardo Nunesa. Kosta Runjaić zapewniał, że będzie to lepszy występ w porównaniu z poprzednim i miał rację. Hubert Matynia znalazł się w polu karnym Górnika Zabrze i strzelił gola. Wystarczył on liderowi PKO Ekstraklasy do zremisowania 1:1. [nextpage]

Błażej Augustyn (Lechia Gdańsk, 1)

Tylko Lechia Gdańsk nie straciła gola w tej kolejce. Liderem jej defensywy był Błażej Augustyn. Zatrzymywał zawodników Korony Kielce w wygranym 2:0 meczu. Pokazał się także pod bramką przeciwnika, gdzie oddał uderzenie głową nad poprzeczką. Miał też ochotę na poprawienie wyniku strzałem z dystansu. [nextpage]

Dino Stiglec (Śląsk Wrocław, 2)

Chociaż mecz Śląsk Wrocław - KGHM Zagłębie Lubin zakończył się wynikiem aż 4:4, to obrońca WKS-u w naszej jedenastce kolejki znaleźć się po prostu musiał. Miał on ogromny wkład w wynik spotkania. Przy pierwszej bramce dla WKS-u popisał się asystą, a później sam jeszcze strzelił efektownego gola z rzutu wolnego.

ZOBACZ TAKŻE: PKO Ekstraklasa. Szalony mecz we Wrocławiu: "Bardzo dobra reklama piłki"

ZOBACZ WIDEO: Śląsk - Zagłębie. Vitezslav Lavicka: To była dobra reklama piłki

[nextpage]

Daniel Łukasik (Lechia Gdańsk, 1)

Pierwsze skrzypce w drugiej linii Lechii Gdańsk zagrał Daniel Łukasik. Umiejętnie dyktował tempo ataków zespołu z Trójmiasta i angażował się w działania obronne. Lechia wykorzystała atut własnego boiska i pokonała 2:0 Koronę Kielce. [nextpage]

Bartosz Slisz (KGHM Zagłębie Lubin, 2)

Spotkanie Śląska Wrocław z KGHM Zagłębiem Lubin dostarczyło wielu emocji. Wynik 4:4 świadczy sam za siebie. Po tym meczu postanowiliśmy wyróżnić pomocnika KGHM Zagłębia Lubin, Bartosza Slisza. 20-latek prezentuje dojrzały futbol i jest bardzo przydatny zespołowi. Bierze udział w rozgrywaniu akcji, a także zatrzymuje te wyprowadzane przez przeciwnika. A do tego umie strzelić pięknego gola, co właśnie zrobił we Wrocławiu. [nextpage]

Dominik Furman (Wisła Płock, 2)

Najważniejszym piłkarzem w wygranym 2:1 meczu Wisły Płock z imienniczką z Krakowa był Dominik Furman. Lider Nafciarzy rozdawał karty w środku pola. Najmocniejszym akcentem w jego występie był gol strzelony w 16. minucie. Dominik Furman popisał się uderzeniem z około 25 metrów do sieci. Przed nim w klasyfikacji strzelców jest tylko pięciu zawodników. [nextpage]

Damjan Bohar (KGHM Zagłębie Lubin, 1)

Drugi z piłkarzy KGHM Zagłębia Lubin. Tym razem skrzydłowy. To on popisał się fantastyczną indywidualną akcją, po której gola strzelił Sasa Zivec. Aktywny, pokazywał się do gry, robił zamieszanie i starał się dogrywać piłki do kolegów z zespołu. Dobry mecz w wykonaniu tego zawodnika. [nextpage]

Dawit Schirtladze (Arka Gdynia, 1)

Dwa strzelone gole, a do tego jeszcze asysta - to mówi wszystko o występie tego zawodnika. Jego Arka Gdynia wygrała w Łodzi z ŁKS-em 4:1. To pokazuje, jak ważnym zawodnikiem dla przebiegu tego meczu był Dawit Schirtladze. W PKO Ekstraklasie strzelił już cztery gole. [nextpage]

Jarosław Niezgoda (Legia Warszawa, 3)

Napastnik poprowadził Legię Warszawa do zwycięstwa 2:1 na stadionie Cracovii. Po odejściu Sandro Kulenovicia bierze na siebie odpowiedzialność za ofensywę wicemistrza Polski i zaznacza występy mocnymi akcentami. Jarosław Niezgoda wywalczył i wykorzystał rzut karny. Michal Pesković wyczuł intensję Legionisty, ale nie był w stanie zatrzymać piłki. [nextpage]

Erik Exposito (Śląsk Wrocław, 1)

Hiszpan do tej pory nie zbierał wielu dobrych recenzji, a jego gra była krytykowana. W meczu z KGHM Zagłębiem Lubin zamknął jednak usta krytykom. Hat-trick mówi sam za siebie. Gole strzelone przez niego były ważne. Pierwszy - nie dość, że efektowny, to dający prowadzenie Śląskowi. Drugi znów dał Śląskowi prowadzenie. A dzięki trzeciemu w 90. minucie meczu Śląsk z KGHM Zagłębiem Lubin zremisował 4:4. Wielki mecz tego zawodnika. Hiszpan w PKO Ekstraklasie strzelił już cztery gole.

ZOBACZ TAKŻE: PKO Ekstraklasa. Śląsk wciąż niepokonany. Emocje we Wrocławiu gwarantowane