W Bielsku-Białej oświetlenie z opóźnieniem

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Pod znakiem zapytania stoi inauguracja sezonu przy sztucznym oświetleniu w Bielsku-Białej. Prace, które według harmonogramu firma Elektropaks z Puław powinna zakończyć w połowie lipca, być może przeciągną się o kilka tygodni.

W tym artykule dowiesz się o:

Już od połowy maja na stadionie miejskim w Bielsku-Białej trwają prace związane z montażem sztucznego oświetlenia. Przez prawie miesiąc firma Elektropaks z Puław burzyła stare trybuny za bramkami i przygotowywała teren pod fundamenty jupiterów. Niestety niekorzystne warunki atmosferyczne, które na Podbeskidziu były bardzo mocno odczuwalne, opóźniły prace związane z zalaniem fundamentów pod jupitery.

W tym miejscu stanie jeden z masztów oświetleniowych

Od zalania fundamentów do postawienia na nich masztów pod oświetlenie potrzeba około trzech tygodni, bowiem beton w tym czasie musi związać. W takim przypadku inauguracja pierwszoligowego sezonu, która będzie miała miejsce na przełomie lipca i sierpnia stoi pod znakiem zapytania.

Wykop pod przewody zasilające jupitery

Jupitery montowane przez przedsiębiorstwo Elektropaks z Puław - wykonawcy oświetleń na stadionach m.in. GKS-u Katowice, czy Lechii Gdańsk - traktowane jest jako tymczasowe - ostatecznie stadion miejski ma być rozświetlany zamontowanymi na dachu nowych trybun jupiterami. Maszty montowane teraz na Stadionie Miejskim mają być wykorzystane na innym obiekcie w mieście.

Źródło artykułu: