Chorwacja. Asysta Damiana Kądziora w hicie 1. HNL. Świetne statystyki reprezentanta Polski

Zdjęcie okładkowe artykułu: Newspix / MICHAL CHWIEDUK / FOKUSMEDIA.COM.PL / Na zdjęciu: Damian Kądzior
Newspix / MICHAL CHWIEDUK / FOKUSMEDIA.COM.PL / Na zdjęciu: Damian Kądzior
zdjęcie autora artykułu

W hicie 16. kolejki chorwackiej ekstraklasy Dinamo Zagrzeb zremisowało z Hajdukiem Split (1:1), a przy jedynej bramce swojego zespołu asystował Damian Kądzior. Bilans Polaka w siedmiu ostatnich meczach ligowych to trzy gole i cztery asysty.

W tym artykule dowiesz się o:

W 12. minucie piątkowego meczu Damian Kądzior posłał z rzutu rożnego dochodzące do bramki rywali dośrodkowanie, które na gola zamienił Bruno Petković. Tym samym reprezentant Polski zaliczył asystę w trzecim kolejnym spotkaniu z rzędu.

Dinamo nie utrzymało prowadzenia. W doliczonym czasie gry wyrównał z rzutu karnego Mijo Catkas. Zespół Kądziora zachował jednak pozycję lidera chorwackiej ekstraklasy. Dinamo ma na koncie 35 punktów, czyli cztery więcej od drugiego w tabeli Hajduka, ale ma do rozegrania jeszcze jeden mecz więcej.

Latem Nenad Bjelica próbował przekwalifikować reprezentanta Polski na ofensywnego pomocnika, ale na nowej pozycji 27-latek przegrywał rywalizację. Odkąd szkoleniowiec znów zaczął traktować jako skrzydłowego, ten wskoczył do "11" i imponuje formą.

W ostatnich siedmiu ligowych występach Kądzior strzelił trzy gole, a przy czterech. W branym pod uwagę okresie Polak miał największy udział w zdobyczy bramkowej swojego zespołu (41 proc.).

Zobacz asystę Damiana Kądziora (od 2:00):

Mimo wysokiej dyspozycji w drużynie klubowej, Kądzior nie rozegrał ani jednej minuty podczas dwóch ostatnich zgrupowań reprezentacji Polski. Mecze z Łotwą (3:0), Macedonią Północną (2:0), Izraelem (2:1) i Słowenią (3:2) przesiedział na ławce rezerwowych.

Dinamo Zagrzeb - Hajduk Split 1:1 (1:1) 1:0 - Petković 12' 1:1 - Caktas 45+1'

Źródło artykułu:
Czy Damian Kądzior zasłużył na szansę w reprezentacji Polski?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (0)