Gala 100-lecia PZPN. Wielkie słowa szefów FIFA i UEFA. "Krew w Polsce jest biało-czerwona, a w środku ma piłkę"
Aleksander Ceferin i Gianni Infantino byli gośćmi na gali z okazji 100-lecia PZPN. Prezesi UEFA i FIFA jako jedni z pierwszych wygłosili przemowy, w których chwalono polski futbol.
Getty Images
/ Fred Lee - FIFA
/ Na zdjęciu: Gianni Infantino, szef FIFA
100-lecie PZPN. Duda, Infantino, Ceferin. Wyjątkowi goście na gali >>
Polska federacja zaprosiła prezesów FIFA i UEFA. Obaj wygłosili swoje przemowy, w których chwalili polski futbol. Co ciekawe, chętnie nawiązywali do prezesa Zbigniewa Bońka.
- Macie dwie złote ery. Pierwszą, gdy "Zibi" był piłkarzem, drugą, gdy "Zibi" jest prezesem. Mieliście znakomite okresy, na przykład w 1982 r., gdy zajęliście trzecie miejsce na mistrzostwach świata. Teraz macie coraz bardziej rozwinięty futbol. Jestem pod wrażeniem infrastruktury. Jesteście pod tym względem lepsi od wielu dużych europejskich krajów, które zaczęły dużo przed wami - mówił szef UEFA Aleksander Ceferin.
ZOBACZ WIDEO: Losowanie Euro 2020. Kto trafi z barażu do grupy z Polską? "Będziemy faworytem niezależnie od przeciwnika"Gianni Infantino, który rządzi FIFA, został zapytany, kto jest najważniejszą postacią 100-lecia polskiego futbolu. Pół żartem, pół serio powiedział, że Boniek.
- Był wielkim piłkarzem, jest fantastycznym prezesem, zrobił tak wiele dla polskiego futbolu. Ciężko jest wymienić jedną osobę. Gdy świętujesz 100-lecie, musisz tak naprawdę wymienić każdego. Było wielu piłkarzy na najwyższym poziomie - od Laty, poprzez Deynę, po Lewandowskiego. Lubański, Wilimowski… Także wszyscy mężczyźni i kobiety, które na co dzień pracują dla futbolu. Krew w Polsce jest biało-czerwona, a w środku ma piłkę. To najważniejsza rzecz - przyznał.
100-lecie PZPN. Premier Mateusz Morawiecki złożył życzenia środowisku piłkarskiemu >>
- To 100 lat piłki, ale nie tylko. To 100 lat historii, legend, pięknych przygód, niesamowitych piłkarzy i meczów. To 100 lat, które naznaczyło nie tylko Polskę i polską piłkę, ale także światowy futbol. Dlatego jestem dumny i szczęśliwy, że jestem tutaj - mówił wcześniej szef światowej federacji.
