W tym artykule dowiesz się o:
W tym roku po raz trzeci z rzędu żaden polski klub nie zakwalifikował się fazy grupowej europejskich pucharów. Piast Gliwice i Lechia Gdańsk pożegnały się z rozgrywkami 1 sierpnia, już w lipcu odpadła Cracovia.
Najdłużej o grupę LE walczyła Legia Warszawa, ale po wyrównanym dwumeczu przegrała dwumecz z Glasgow Rangers w IV rundzie eliminacyjnej (0:0 i 0:1). Fatalne wyniki polskich klubów musiały mieć przełożenie na nasze miejsce w rankingu UEFA.
Jeszcze kilka lat temu, gdy wspomniana Legia regularnie grała w Lidze Europy, a także udało jej się dostać do Ligi Mistrzów, Polska zajmowała w nim 20. miejsce.
ZOBACZ WIDEO: Hiszpański dziennikarz o losowaniu grup Euro 2020. "Myślimy Polska - mówimy Lewandowski. Reszta piłkarzy nie jest dobrze znana"
Teraz o takiej pozycji możemy tylko pomarzyć.
Wyniki czwartkowych meczów ostatniej kolejki fazy grupowej LE spowodowały, że zaliczyliśmy kolejny spadek. Tym razem wyprzedzili nas Węgrzy, dzięki remisowi Ferencvarosu z Ludogorcem (1:1).
To oznacza, że sezon 2020/2021 polskie kluby rozpoczną na 32. miejscu w rankingu UEFA. Tuż za nami znajdują się takie kraje jak Liechtenstein, Luksemburg, Litwa, Armenia i Łotwa. Z kolei wyprzedza nas m.in. Bułgaria, Białoruś, Azerbejdżan, Słowacja i Słowenia.
Ranking krajowy UEFA, od miejsca 30.:
Liderem rankingu jest Hiszpania, przed Anglią i Włochami.