Serie A: Atalanta - AC Milan. Rossoneri totalnie upokorzeni. Krzysztof Piątek wszedł z ławki rezerwowych

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP/EPA / PAOLO MAGNI / Na zdjęciu: Jose Palomino oraz Giacomo Bonaventura
PAP/EPA / PAOLO MAGNI / Na zdjęciu: Jose Palomino oraz Giacomo Bonaventura
zdjęcie autora artykułu

Wielka demolka w małych derbach Lombardii. Atalanta BC rozbiła 5:0 AC Milan. Rossoneri z Krzysztofem Piątkiem w roli zmiennika zostali ośmieszeni.

Atalanta BC doszła do siebie po hucznym awansie do fazy pucharowej Ligi Mistrzów i w swoim stylu ruszyła do przodu. Dla zespołu z Bergamo każde "małe" derby Lombardii są wielkimi, a pokonywanie klubów z Mediolanu sprawia mu niezmienną przyjemność. Podopieczni Gian Piero Gasperiniego nie schodzili przez kwadrans z połowy Milanu, a dominację potwierdził golem na 1:0 Alejandro Gomez. Argentyńczyk przeprowadził rajd, wbiegł ze skrzydła w pole karne, ominął Andreę Contego i huknął pod poprzeczkę. Zrobił to pod nową trybuną w Bergamo, a będący tam kibice byli zachwyceni. To był początek cudownego popołudnia na Stadio Atleti Azzurri d'Italia.

AC Milan nie miał nic do zaoferowania bez najlepszych strzelców. Poza Krzysztofem Piątkiem nie grał pauzujący z powodu kartek Theo Hernandez. Polak przynajmniej mógł wejść na boisko z ławki rezerwowych i rozgrzewał się od 30. minuty. Nie było specjalnie na co czekać, ponieważ Rafael Leao nie wyglądał dobrze na desancie, a Milan nie oddał w pierwszej połowie celnego strzału. Szczęśliwie przegrywał tylko 0:1.

Czytaj także: Zachwycający i zwycięski gol Cristiano Ronaldo. Karol Linetty zagrał cały mecz

Piątek wszedł na boisko w 62. minucie za Giacomo Bonaventurę i Milan przeszedł na ustawienie z dwoma napastnikami. Problem w tym, że nie było już wtedy czego ratować. Poza honorem, ale nawet tego się nie udało. Minutę wcześniej Mario Pasalić strzelił gola na 2:0, a minutę później Josip Ilicić przymierzył na 3:0.

ZOBACZ WIDEO: Christo Stoiczkow o Robercie Lewandowskim. "Jest jednym z dwóch najlepszych napastników na świecie"

Atalanta bawiła się na boisku w najlepsze i doprowadziła do wyniku 5:0. Uskrzydleni pewnym zwycięstwem, koncertową grą gospodarze, zanotowali najlepszy rezultat w historii spotkań z Milanem. W 72. minucie Josip Ilicić dokręcił piłkę w odsłoniętą część bramki gości, a dzieła zniszczenia dopełnił w 84. minucie Luis Muriel po błędzie Gianluigiego Donnarummy. Reprezentant Włoch niepotrzebnie wybiegł poza pole karne i odsłonił drogę do bramki zmiennikowi.

Krzysztof Piątek był niewidoczny po wejściu z ławki rezerwowych na boisko. Napastnik Milanu nie potwierdził swojego patentu na Atalantę, której strzelił trzy gole w dwóch wcześniejszych meczach. W lutym Rossoneri dzięki Piątkowi przerwali swoją najdłuższą serię bez zwycięstwa w konfrontacjach z klubem z Bergamo. W niedzielę byli już bezradni, bezbronni. Aż tak koszmarnego zakończenia roku w wykonaniu podopiecznych Stefano Piolego trudno było się spodziewać.

Krzysztof Piątek rozegrał jesienią 1134 minut w lidze włoskiej. Cztery strzelone gole, z czego dwa z rzutów karnych, to rozczarowujący dorobek w porównaniu z genialnym poprzednim sezonem.

Swój test oblał też Rafael Leao. Zagrał on pełne spotkanie w Milanie po raz pierwszy od 27 października. W klubie jest od lata i strzelił przez całą rundę jednego gola. Wymienienie Piątka na Leao nic nie dało Rossonerim. Portugalczyk nie oddawał groźnych strzałów, snuł się między obrońcami gospodarzy.

Rozczarował cały Milan, który po wykluczeniu z europejskich pucharów mógł skoncentrować się na swoich obowiązkach w calcio. Ani pod wodzą Marco Giampaolo, ani pod kierunkiem Stefano Piolego nie punktuje regularnie i jest mu bliżej do miejsc spadkowych niż premiowanych awansem do Ligi Mistrzów. Występ w Bergamo potwierdził, że w obecnej formie nie ma czego szukać na górze tabeli.

Czytaj także: Wyczekiwane zwycięstwo US Sassuolo z Brescią Calcio. Pech Mario Balotellego

Atalanta BC - AC Milan 5:0 (1:0) 1:0 - Alejandro Gomez 10' 2:0 - Mario Pasalić 61' 3:0 - Josip Ilicić 63' 4:0 - Josip Ilicić 72' 5:0 - Luis Muriel 84'

Składy:

Atalanta: Pierluigi Gollini - Rafael Toloi, Berat Djimsiti, Jose Luis Palomino - Timothy Castagne, Marten de Roon, Mario Pasalić, Robin Gosens (88' Hans Hateboer) - Rusłan Malinowski, Josip Ilicić (80' Luis Muriel) - Alejandro Gomez (88' Remo Freuler)

Milan: Gianluigi Donnarumma - Andrea Conti, Mateo Musacchio, Alessio Romagnoli, Ricardo Rodriguez (46' Davide Calabria) - Franck Kessie, Ismael Bennacer, Giacomo Bonaventura (62' Krzysztof Piątek) - Suso (85' Samuel Castillejo), Rafael Leao, Hakan Calhanoglu

Żółte kartki: Castagne, de Roon (Atalanta) oraz Musacchio, Suso, Romagnoli, Kessie (Milan)

Sędzia: Federico La Penna

Źródło artykułu:
Czy Atalanta BC awansuje w tym sezonie do Ligi Mistrzów?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (7)
avatar
Sopels13
23.12.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Prawda jest taka że grają taka padaczkę, że nic nie ugrają...szkoda tam Piątka tylko...  
Marcin Derbowski
22.12.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jakie upokorzenie? To jakby Polska zlała w siatkę Holandie. Może i Holandia była kiedyś potęga, ale teraz to 2 liga.  
avatar
zupełnykibic
22.12.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Trzy z karnych a nie dwa pozdrawiam szanownego redaktora  
avatar
Rendering
22.12.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Beznadziejnie grali od pierwszej minuty, druga linia nie istniała, grają metodą każdy sobie rzepkę skrobie  
avatar
HBLLove
22.12.2019
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Obecny AC Milan to tylko nazwa. Pod względem sportowym są przeciętnym zespołem we Włoszech. Przede wszystkim słaba linia pomocy, która w ogóle nie kreuje sytuacji bramkowych. Przeciwnik z łatwo Czytaj całość