Piłka nożna. Mateusz Borek odchodzi z Polsatu
Znany komentator sportowy powiedział, że być może już nigdy nie będzie komentował spotkań piłkarskich i zakończy przygodę z mikrofonem.
- Czy będę coś jeszcze komentował? Nie wiem, nie wykluczam. A może w optymalnym wieku zakończę tę przygodę - powiedział w czwartek.
Borek dostał również pytanie, czy w Kanale Sportowym kibice zobaczą innych dziennikarzy. Odpowiedział, że ustalił już sprawę z Canal + i TVP, ale na wysęp pracowników Polsatu zgodę będzie musiał wydać szef Polsatu Sport.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: Piękny gol i wpadka. W Ameryce Południowej nie ma nudy- Nie wydaje mi się, żeby z dużym entuzjazmem chciał się zgodzić, żeby dziennikarz Polsatu Sport przyszedł do Kanału Sportowego, bo wydaje mi się, że na przykład z niektórymi pracownikami Polsatu Sport to była w jakimś czasie kość niezgody - ta praca w internecie i ewentualnie w telewizji - powiedział Mateusz Borek.
Dodał, że być może już nigdy nic nie będzie komentował, choć nie wyklucza takiego scenariusza. Początkowo Borek dostał zgodę na łącznie pracy w Polsacie i Kanale Sportowym, jednak potem kierownictwo stacji zmieniło zdanie. Z tego powodu z Polsatu odszedł Smokowski i Roman Kołtoń, komentator telewizyjny.
Borek zaznaczył, że wyobraża sobie funkcjonowanie poza dużym nadawcą telewizyjnym, a tym samym brak możliwości komentowania meczów Ligi Mistrzów, reprezentacji Polski, mistrzostw Europy czy świata. Od trzech lat Borek angażuje się jako promotor bokserski, zorganizował kilka gal transmitowanych przez Polsat.
CZYTAJ TAKŻE Mateusz Borek: Lewandowski powinien wrócić do Polski i powiedzieć "Teraz ja wam pokażę jak się szkoli"
CZYTAJ TAKŻE Mateusz Borek dla WP SportoweFakty: Lewandowski udowodnił, że Niemiec nie musi zarabiać najwięcej [cała rozmowa]
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.