La Liga. Koronawirus pokrzyżuje plany Realowi Madryt. Mniejsze pieniądze z transferów
Sześciu piłkarzy planuje latem pozbyć się Real Madryt. Z powodu pandemii koronawirusa, Królewscy mogą zarobić jednak nieco ponad 100 mln euro.
Problem w tym, że Real Madryt nie zarobi na nich wielkich pieniędzy. Z powodu pandemii koronawirusa, wartość piłkarzy spadła o kilka milionów. Wymowny jest przykład Bale'a, który jeszcze w 2016 roku wyceniany był na 90 mln euro, a Królewscy chcieli sprzedać go za minimum 100 mln. Teraz według portalu Transfermarkt, Los Blancos mogą zyskać zaledwie 32 mln.
Łącznie szacuje się, że Real zarobi nieco ponad 100 mln euro. To niewiele biorąc pod uwagę fakt, że Zinedine Zidane na swojej liście transferowej ma Paula Pogbę z Manchesteru United oraz Erlinga Haalanda z Borussii Dortmund. Według dziennika "AS", jest pewne, że klubu nie będzie stać na obu piłkarzy, a nie jest wykluczone, że jedynymi wzmocnieniami będą zawodnicy, którzy wrócą z wypożyczeń. Chodzi między innymi o Martina Odegaarda.
Wiele zależy także od tego czy sezon Primera Division uda się dokończyć. Jeśli nie, kluby w Hiszpanii stracą nawet miliard euro. Najnowsze prognozy mówią jednak o tym, że wznowienie ligi zaplanowane jest na czerwiec.
Zobacz także: Rafał Gikiewicz: Lekarze są bohaterami, chciałem się odwdzięczyć
Zobacz także: Wartość Krzysztofa Piątka drastycznie spadła. Dyrektor Herthy podał liczby