Jacek Bąk chwali PZPN za nowy kontrakt Jerzego Brzęczka. "Zmiana trenera byłaby głupotą"

Jerzy Brzęczek może spać spokojnie, bo przedłużył kontrakt z PZPN do końca 2021 roku. Takie rozwiązanie chwali Jacek Bąk, który uważa, że dawny kolega z kadry zapracował na to, by nadal prowadzić reprezentację Polski.

Robert Czykiel
Robert Czykiel
Jerzy Brzęczek WP SportoweFakty / Dawid Gaszyński / Na zdjęciu: Jerzy Brzęczek
W poniedziałek PZPN przerwał spekulacje na temat Jerzego Brzęczka. Kontrakt z selekcjonerem przedłużono do 2021 roku. W umowie są dwie klauzule. Jedna pozwala rozwiązać kontrakt w sierpniu przyszłego roku, gdyby Biało-Czerwoni słabo wypadli na Euro. Druga przedłuży umowę o rok, gdy kadra awansuje na mistrzostwa świata 2022.

Sprawę skomentował w "Sporcie" Jacek Bąk. Były reprezentant Polski jest w gronie osób, które uważają, że prezes Zbigniew Boniek postąpił słusznie.

- PZPN podjął bardzo dobrą decyzję. Tak naprawdę jedyną słuszną. Selekcjoner wprowadził zespół do mistrzostw Europy, czyli osiągnął cel, który został przed nim postawiony. Dlatego powinien poprowadzić zespół na turnieju. W tej sytuacji wymiana opiekuna reprezentacji przed imprezą docelową, na którą awansował, byłaby rozwiązaniem niepoważnym, a nawet głupotą - komentuje Bąk.

ZOBACZ WIDEO: Dawid Kownacki będzie miał problem z dostosowaniem się do wytycznych ligi ws. koronawirusa. "Czasem porywa cię fantazja"

Wszystkich jednak zaskoczyła zmiana podejścia Bońka. Prezes PZPN niedawno mówił, że selekcjoner być może będzie grać o swoją przyszłość w jesiennych meczach Ligi Narodów. Bąk uważa, że to mogła być zagrywka taktyczna.

- Choć nie można powiedzieć tego jednoznacznie, bo nie znamy szczegółów, ale wszyscy prezesa Bońka dobrze znamy i mogło chodzić o taktyczną zagrywkę z jego strony. Np. o to, aby przedłużyć umowę na nieco innych warunkach finansowych, czyli trochę Jurkowi "obciąć"... Podkreślam jednak, że to tylko domysły - mówi były piłkarz.

Brzęczek będzie mieć sporo pracy. Jesienią prawdopodobnie będzie rywalizować w Lidze Narodów. Wiosną przyszłego roku startują eliminacje MŚ 2022, a latem ma zostać rozegrane Euro.

Jan Tomaszewski krytykuje nową umowę dla Jerzego Brzęczka. "To się skończy taką samą klapą jak na mundialu w Rosji" >>

Oficjalnie: Jerzy Brzęczek z nowym kontraktem! Możliwe automatyczne przedłużenie >>

Czy Brzęczek jest dobrym selekcjonerem?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×